Królowie rozbierają się na oczach zgromadzonych dworów?z ich twarzy bije zawziętość i wielka chęć pobicia przeciwnika?sędzia wyjaśnia im zasady pojedynku zapaśniczego i prosi o potwierdzenie zgody?obaj przyrzekają przestrzegać zasad?wśród panów zaczynają się zakłady, kto wygra?królowe siedzą w wielkim napięciu? i walka się zaczyna?i nie trwa zbyt długo?wyższy i jak się zdaje silniejszy Filip przewraca na ziemię Henryka i według zasad pojedynku wygrywa walkę?Henryk chce rewanżu? i oświadcza swemu doradcy, że nie podpisze traktatu?i każe to oznajmić drugiej stronie?Thomas bierze go na stronę i cierpliwie tłumaczy, że owszem jest tylko jego Pokornym sługą i może to oznajmić, ale, na jakiego króla wtedy on wyjdzie? Na chwiejnego, mało stanowczego, który zmienia zdanie z tak błahego powodu? Jak oceni jego postępowanie historia?… Słowa doradcy chyba trafiają do przekonania królowi,bo trochę się uspokaja?
Charles Brandon przyprowadza do komnaty Henryka Marię Boleyn? niewiasta jest piękna?i bardzo chętna by pokazać królowi, czego nauczyła się na francuskim dworze?