EGEKUCJA

0
7

Z celi wywleczono księcia Buckinghama?poprowadzono go przez szpaler gapiów?kat z toporem i zasłoniętą twarzą zapytał skazańca czy mu wybaczy to, co musi zrobić?skazany mężczyzna płacze ?obok stoi ksiądz i głośno modli się za duszę skazańca?kat mówi, że książę musi się położyć?i rozłożyć ramiona, wtedy on uderzy?, ale książę zwleka?w tłumie widzi płaczącą swoją córkę?wtedy z tłumy wychodzi młody człowiek i siłą rozkłada Buckinghamowi ramiona?topór kata spada, a córka skazańca zakrywa oczy?
W tym samym czasie jego wysokość król Anglii Henryk pędzi na koniu do miejsca gdzie w połogu leży lady Blount?wpada do jej komnaty i każe sobie podać dziecko?podnosi je do góry nagie i z jego piersi wydobywa się tryumfalny okrzyk: mam syna! Dzięki Bogu, mam syna!.
Król wydaje ucztę z tej okazji?wszyscy mu gratulują? Wolsey idzie do matki królewskiego syna i oświadcza jej, że jego wysokość zdecydował się uznać jej syna za królewskiego syna?od tej chwili jej dziecko znane będzie jako Henryk Fitz Roy i będzie miał swoją posiadłość ze wszystkimi przywilejami, jakie należą się jego urodzeniu?