NEWSY

17 Maj, 2017

Boston z numerem pierwszym w drafcie!

Boston Celtics wylosowali pierwszy numer draftu podczas tegorocznej loterii mającej miejsce w Nowym Jorku. Celtowie swój wysoki numer zwdzięczają niskiej pozycji Brooklyn Nets, dzięki którym podczas wymian w poprzednich latach uzyskali prawdopodobieństwo wylosowania wysokiego numeru. To dla Bostończyków znakomity okres, gdyż nie dość że grają w Finałach Konferencji Wschodniej to jeszcze moga równocześnie cieszyć się tak wysokim numerem w drafcie. Zwistuje to świetlana przyszłość przed tym niezwykle utytułowanym klubem, a GM Danny Ainge i trener Brad Stevens gwarantują swoimi osobami nie zaprzepaszczenie wieliej szansy na powrót do elity NBA. Poniżej lista wszystkich wyborów w pierwszej rundzie tegorocznego draftu:

1. Boston (od Brooklynu)
2. Los Angeles Lakers
3. Philadelphia (od Sacramento)
4. Phoenix
5. Sacramento (od Philadelphii)
6. Orlando
7. Minnesota
8. New York
9. Dallas
10. Sacramento (od Nowego Orleanu)
11. Charlotte
12. Detroit
13. Denver
14. Miami

15. Portland
16. Chicago
17. Milwaukee
18. Indiana
19. Atlanta
20. Portland (od Memphis)
21. Oklahoma City
22. Brooklyn (od Waszyngtonu)
23. Toronto (od LA Clippers)
24. Utah
25. Orlando (od Toronto)
26. Portland (od Cleveland)
27. Brooklyn (od Bostonu)
28. Los Angeles Lakers (od Houston)
29. San Antonio
30. Utah (od Golden State)

 


01 Marzec, 2017

Durant przez miesiąc poza grą

Kevin Durant będzie pauzował co najmniej miesiąc z powodu kontuzji kolana, której nabawił się na samym początku meczu z Washington Wizards. KD uczestniczył w niefortunnym upadku na jego nogę przez Zazę Pachulię i opuscił parkiet już w drugiej minucie gry. Badanie pomeczowe wykazało skręcenie kolana drugiego stopnia, co powoduje dłuższą przerwę u zawodnika Golden State Warriors. Pewni do tej pory pierwszego miejsca na Zachodzie Wojownicy będą musięli radzić sobie bez swojego gwiazdora byż może nawet do końca sezonu zasadniczego, ale dla nich najważniejszy jest jego powrót w pełni zdrowia na zbliżające się coraz bardziej playoffy i na pewno sztab szkoleniowy GSW uczyni wszystko by Durant wyleczył w pełni kontuzjowane kolano.


20 Luty, 2017

DeMarcus Cousins w Pelikanach!

Przy okazji tegorocznego All Stars Weekend doszło do najbardziej spektakulernrgo transferu w lidze NBA od czasu przenosin Kevina Duranta z Oklahomy do Golden State Warriors. Tym razem w roli głównej wystąpił jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) środkowych ligi DeMarcus Cousins. Dzięki wymianie pomiędzy jego dotychczasowym klubem Sacramento Kings i New Orleans Pelicans Boogie przeniósł się do Nowego Orleanu by razem z Anthonym Davisem stworzyć najlepszy frontcourt na parkietach NBA. Obaj gracze zdobywają średnio prawie taka samą liczbę punktów zajmując miejsca w pierwszej piątce najlepszych strzelców ligi. DMC notuje obecnie średnie na poziomie 28,8 pkt, 10,6 zbr, 4,8 ast, 1,6 blk i 1,4 prz. AD natomiast zdobywa średnio 27,7 pkt i dodaje do nich 11,9 zbr, 2,5 blk, 2,2 ast i 1,3 prz. Te średnie na pewno przy wspólnej grze rozłożą się nieco inaczej, ale duet DMC-AD może być groźny dla najlepszych drużyn w NBA i myslę, że szybko się przekonamy czy i jak sprawnie Pelikany nadrobią stratę do miejsca premiowanego udziałem w playoffs (obecnie mają 11 miejsce z niewielką stratą do 8 Denver Nuggets). W wymianie za Cousinsa i Omri Caspiego do Sacramento przenieśli się rookie Buddy Hields, Tyreke Evans, Langston Galloway, a Królowie otrzymali również wybór NOP w pierwszej i drugiej rundzie draftu. Jakie będą efekty tej wymiany dla obu drużyn pokaże oczywiście czas, ale jeśli Cousins dogada się na parkiecie z nowymi kolegami z zespołu oraz trenerem Alvinem Gentrym to będzie to dla ekipy z Nowego Orleanu początek nowej jakości i świetny ruch kadrowy, o którym marzyło wiele ekip w NBA.


19 Styczeń, 2016

Koniec sezonu dla Rudy'ego Gay'a

Skrzydłowy Sacramento Kings - Rudy Gay zerwał ścięgno Achillesa podczas meczu z Indianą Pacers, co oznacza że nie zobaczymy go już na parkietach Najlepszej Ligi Świata w obecnym sezonie. Gay był drugim po DeMarcusie Cousinsie najlepszym strzelcem Królów ze średnią 18,7 pkt na jedno spotkanie. Jego absencja na pewno spowoduje jeszcze większe zdominowanie ofensywy ekipy z Sacramento przez Cousinsa i z pewnością utrudni im szanse na awans do playoffs, który pomimo nienajlepszego bilansu Kings (16-25) jest wciąż możliwy ze względu na słabszą postawę kilku drużyn i nadal niewielką stratę do ósmego miejsca w tabeli Konferencji Zachodniej.


06 Styczeń, 2017

Kyle Korver w Cleveland Cavaliers

Występujący dotychczas w Atlancie Hawks 35 letni zawodnik został nowym graczem Cleveland Cavaliers. Cavs zyskali tym samym dobrego i doświadczonego strzelca, który w dotychczasowych 13 sezonach spędzonych na parkietach NBA rzucał średnio 10,0 pkt na jedno spotkanie, a znany jest z podejmowania częstych prób zza linii 7,24. W związku z absencją kontuzjowanego do końca regularnego sezonu J.R. Smitha Korver może liczyć na miejsce w pierwszej piątce Mistrzów NBA, a podczas playoffs na pewno wzmocni (lub usunie na nią Smitha) niezbyt imponująco wyglądającą ławkę rezerwowych Cleveland. W wymianie za Korvera Atlanta otrzymała od Cavaliers wybór w pierwszej rundzie draftu 2019 oraz Mike'a Dunleavy'ego. 


23 Grudzień, 2016

J.R. Smith wyłączony z gry na około 3 miesiące

Obrońca Cleveland Cavaliers J.R. Smith przeszedł we wtorek operację prawego kciuka i w związku z tym faktem będzie pauzował od 12 do 14 tygodni. Tak więc Mistrzowie NBA będą zmuszeni radzić sobie bez Smitha praktycznie do końca sezonu regularnego i wyczekiwać jego powrotu do dobrej formy na najważniejsze mecze w sezonie podczas playoffs 2017.


19 Grudzień, 2016

Numer Duncana zastrzeżony

San Antonio Spurs zastrzegli numer 21 należący do Tima Duncana przed dzisiejszym starciem z New Orleans Pelicans. Znakomity gracz reprezentował Ostrogi przez 19 sezonów w latach 1997-2016 i w lipcu tego roku ogłosił, iż kończy bogatą w sukcesy karierę w tarkcie której zdobywał pięciokrotnie z SAS Tytuł Mistrzowski. Trzykrotnie był też wybierany najwartościowszym zawodnikiem Finałów, a dwa razy zadobywał nagrodę MVP seonu zasadniczego. Duncan jest ósmym w historii zawodnikiem San Antonio uhonorowanym tego typu wyróżnieniem obok takich garczy jak: Geogre Gervin, David Robinson, Sean Elliot, Avery Johnson, Jamen Silas, Bruce Bowen oraz Johnny Moore.


15 Grudzień, 2016

Zmarł Craig Sager

W wieku 65 lat zmarł jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych komentatorów wydarzeń w NBA - Craig Sager. Ten charakterystyczny ze względu choćby na swoje kolorowe marynarki dziennikarz był związany z NBA od 1972 roku. Podczas prawie 50 lat zawodowej pracy przeprowadził tysiące wywiadów z zawodnikami oraz analizował na bieżąco wydarzenia z Najlepszej Ligi Świata. Dwa lata temu lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę, co spowodowało chwilowy rozbrat z koszykówką jednak nie wytrzymał zbyt długo bez ukochanej dyscypliny sportu i ponownie powrócił do tego co lubił najbardziej. W ostatnich dniach jego stan zdrowia uległ nagłemu pogorszeniu, by ostatecznie przegrać walkę z chorobą. Dla świata koszykówki to niepowetowana strata. Cześć jego pamięci!


06 Listopad, 2016

LeBron James 10 na liście najlepszych strzelców w historii NBA

Podczas wygranego przez Cleveland Cavaliers 102:101 meczu z Philadelphią 76ers LeBron James zdobył 25 punktów i wyprzedził na liście najlepszych strzelców w historii ligi Hakeema Olajuwona. LBJ ma w tym momencie na swoim koncie 26 970 pkt i dość szybko powinien awansować na 8 miejsce tej klasyfikacji, gdyż do 9 Elvina Hayes'a tarci tylko 343 pkt, a do kolejnego na liście Mosesa Malone'a 439 "oczek". Na pierwszym miejscu tej klasyfikacji wciąż pozostaje od lat Kareem-Abdul Jabbar z 38 387 punktami w dorobku.


17 Październik, 2016

 

Wymiana pomiędzy Chicago i Millwaukee

Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu doszło do wymiany zawodników pomiędzy Chicago Bulls i Millwaukee Bucks. Byki oddały do Jeleni Tony'ego Snella, a w zamian do Wietrznego Miasta przeniósł się Michael Carter-Williams. Dla ekipy z Chicago to może być niezły transfer, bo pomijając fakt wyjątkowo nieudanego zeszłego sezonu Williamsa, to jednak za czasów gry w Philladelphii osiągał całkiem niezłe średnie i w 2014 roku został wybrany Rookie of the Year. MCW może być więc realnym wzmocnieniem dla Byków, gdyż jeśli jest w formie potrafi seryjnie trafiać i jest naprawdę groźnym strzelcem, a jak będzie w rzeczywistości to czas pokaże.

 


01 Październik, 2016

 

Kontuzja Bena Simmonsa

Numer jeden tegorocznego draftu, gracz Philadelphii 76ers - Ben Simmons doznał złamania piątej kości śródstopia w prawej nodze. Do kontuzji doszło podczas treningu, a początkowo wyglądało to na skręcenie kostki i dopiero szczegółowe badanie rezonansem magnetycznym wykazało złamanie. Jak na razie nie ma wieści z obozu Szóstek, co do przewidywalnego powrotu na parkiet Australijczyka, ale wszystko wskazuje na to iż nie zagra on od początku sezonu regularnego, który startuje 25 października.

 


24 Września, 2016

 

Koniec kariery Kevina Garnetta!

Po 21 sezonach gry na parkietach NBA zakończenie kariery ogłosił Kevin Garnett. 41 letni gracz Minnesoty Timberwolves to jedna z największych gwiazd ligi w ostatnich dwóch dekadach. Większość swojej kariery związał z Wilkami z Minnesoty, do których dołączył będąc wybranym z numerem 5 w drafcie w 1995 roku tuż po szkole średniej, co w tamtym czasie było ewenementem. Od samego początku kariery robił ogromne postępy stając się szybko największą gwiazdą drużyny. Już w 1997 roku zadebiutował w Meczu Gwiazd, a w 2000 roku znalazł się po raz pierwszy w najlepszej piątce Ligi, gdzie meldował się w sumie czterokrotnie. W 2004 roku został wybrany Najwartośćowszym Graczem Ligi (MVP). Będąc bez szans na zdobycie Tytułu Mistrzowskiego w Minnesocie zaczął się rozglądać za zmianą otoczenia i w 2007 roku zdecydował sie na przenosiny do Bostonu. Ten ruch okazał się strzałem w dziesiątką, gdyż u boku takich zawodników jak Paul Pierce, Ray Allen, czy Rajon Rondo Garnett zdobył upragniony Mistrzowski Pierścień, a Celtowie pokonali ostatecznie w decydującej rozgrywce LA Lakers 4:2. W Bostonie spędził 6 lat, a w 2010 roku ponownie wystąpił z Celtami w Finałach tym razem ulegając Lakersom po zaciętych bojach 3:4. Kolejnym przystankiem Kevina Garnetta był Brooklyn, gdzie gwiazdor podpisał bajeczny kontrakt. Jednak przygoda z Nets nie była do końca udana, a Garnett zaczął coraz bardziej narzekać na zdrowie. W poprzedenim sezonie dołączył do swojego pierwszego klubu w NBA, gdzie został głównie mentorem młodych graczy takich jak Karl-Anthony Towns i Andrew Wiggins, a także rozważał przejęcie całej organizacji w roli właściciela. Tuż przed rozpoczęciem nowych rozgrywek dużym ciosem dla Garnetta i całej Minnesoty była śmierć trenera Flipa Saundersa, przyjaciela Garnetta który miał być ogniwem łączącym przejęcie klubu przez Kevina. Przyjście do zespołu w 2016 roku w roli prezydenta klubu i head coacha Toma Thibodeau przyspieszyło tylko decyzję Garnetta o zakończeniu kariery, a notoryczne problemy zdrowotne z kolanami tylko upewniły go w trafności decyzji. Cóż czasu nie da się oszukać, ale odejście takich graczy jak Garnett, Kobe Bryant, czy Tim Duncan na zawsze zamkną pewną epokę w Najlepszej Lidze Świata!

 


22 Wrzesień, 2016

 

Kontuzja Khrisa Middletona

Podczas przedsezonowego treningu poważnej kontuzji doznał gracz Milwaukee Bucks Khris Middleton. Jeden z najlepszych graczy Jeleni zerwał ścięgno lewego uda i będzie się musiał poddać operacji, która wykluczy go z gry na około pół roku. Tak więc podpora ekipy z Milwaukee najprawdopodobniej nadchodzący sezon będzie miała z głowy, co na pewno pokrzyżuje mocno plany pragnącym powalczyć o playoff Bucksom. 


16 Wrzesień, 2016

 

Marc Gasol i Chris Bosh gotowi do gry

Mający problemy ze zdrowiem w drugiej części sezonu 2015/16 Marc Gasol i Chris Bosh ogłosili pełną gotowość do gry w nowych rozgrywkach NBA. Gasol przechodzący rekonwalescencję po złamaniu w lutym prawej nogi powinien być gotowy do gry podczas nadchodzącego obozu treningowego Memphis Grizzlies. Chris Bosh natomiast zakończył przedwcześnie sezon już po raz drugi z rzędu z powodu zakrzepicy płuc. Doświadczony gracz Miami Heat w oświadczeniu ogłosił, iż pokonał już chorobę i pali się do gry w nowych rozgrywkach. Po odejściu z ekipy Żarów Dwyane Wade'a do Chicago Bulls Bosh będzie miał jeszcze większy wpływ na grę swojej drużyny i miejmy nadzieję, że tym razem uda mu się przejść przez cały sezon 2016/17 bez dotychczasowych problemów.


29 Sierpień, 2016

Ty Lawson koszykarzem Sacramento Kings

Ty Lawson podpisał roczny kontrakt z drużyną Sacramento Kings. Mający w zeszłym sezonie spore kłopoty (alkohol, znaczny spadek formy) zawodnik będzie starał się odbudować formę z czasu wystepów w Denver Nuggets, gdzie potrafił kończyć mecze z double-double na swoim koncie. Jego zadaniem będzie zastąpienie w ekipie Królów Rajona Rondo, choć na początek będzie musiał się pewnie pogodzić z rolą zmiennika Darrena Collisona.


27 Lipiec, 2016

Koniec kariery Amar'e Stoudemire

Po 14 latach spędzonych na parkietach NBA zakończył karierę  w Najlepszej Lidze Świata Amar'e Stoudemire, a stało się to w barwach New York Knicks, gdzie grał przez ostatnie 5 lat, z przerwą na reprezentowanie Dallas Mavericks i Miami Heat w poprzednim sezonie. Najlepsze lata kariery spędził w Phoenix, gdzie w 2002 roku rozpoczynał swoją przygodę z NBA zostając wybranym przez Słońca z 9 numerem w drafcie. W sezonie 2004/05 osiągał średnio 26,0 pkt na jedno spotkanie tworząc razem ze Steve'm Nashem jeden z najlepiej grających pick-and-rolle duetów w historii ligi. W tamtym sezonie Suns podczas regularnych rozgrywek osiągnęli najlepszy bilans (62-20) i byli jednymi z głównych kandydatów do Mistrzostwa NBA. Nie zdołali jednak w Finałach Konferencji Zachodniej pokonać San Antonio Spurs i marzenia Stoudemire o zdobyciu Mistrzowskiego Pierścienia spełzły na niczym. Podczas następnych sezonów zarówno w barwach Suns jak i podczas pierwszego sezonu w Nowym Jorku Amar'e spisywał się wciąż bardzo dobrze i wydawało się, że przed tym graczem będzie jeszcze wiele możliwości walki o Tytuł. Jednak nic z tego nie wyszło, a nękające go coraz częściej kontuzje kolan przerwały dobrze zapowiadającą się karierę gracza, który na pewno był swego czasu jednym z wyróżniających się zawodników w Najlepszej Lidze Świata, o czym może choćby świadczyć sześciokrotny udział Stoudemire w meczach All-Star Game. Jego średni bilans kariery przedstawia się następująco: 18,9 pkt, 7,8 zbr oraz po 1,2 ast i blk. Amar'e postanowił jednak nie rozstawać się całkowicie z koszykówką i 1 sierpnia zdecydował się na dwuletni kontrakt z izraelskim Hapoelem Jerozolima.


26 Lipiec, 2016


Spora podwyżka dla McColluma

C.J. McCollum doszedł do porozumienia ze swoim dotychczasowym klubem Portland Trail Blazers i przedłużył wygasającą za rok umowę. McCollum miał bardzo udany zeszły sezon w barwach Blazersów, okraszony zdobyciem nagrody za Największy Postęp w Lidze notując średnio na jedno spotkanie 20,8 pkt, 4,3 ast, 3,2 zbr oraz 1,2 prz i wykorzystał ten argument w swoich negocjacjach przy przedłużaniu kontraktu. Zarabiający jak dotąd nieco powyżej 3 milionów dolarów rocznie zawodnik wynegocjował sporą podwyżkę, gdyż za cztery lata gry w barwach ekipy z Portland zainkasuje 106 mln dol. Umowa zacznie obowiązywać od sezonu 2017/18.


 

22 Lipiec, 2016

 

All-Star Weekend 2017 nie odbędzie się w Charlotte

Komisarz NBA Adam Silver poinformował o odebraniu Charlotte zaplanowanego na luty 2017 All-Star Weekend. Powodem tej decyzji są przyjęte w kwietniu tego roku nowe regulacje prawne wprowadzone w stanie Północna Karolina, na terenie którego leży właśnie Charlotte. Te regulacje znane jako HB2 wiążą się z szeregiem niedogodności dla osób homoseksualnych i transeksualnych i zaowocowały taką właśnie decyzją ze strony władz ligi. Problem ten dotyka nie tylko sportowców. Wielu artystów wycofało się z wcześniej ogłoszonych tras koncertowych po Stanie Płn. Karolina, a także niektóre firmy postanowiły wycofać się z wcześniej zaplanowanych inwestycji na terenie tego stanu. Właściciel Charlotte Hornets Michael Jordan nie kryje rozczarowania tą decyzją, ale rozumie ją i ma nadzieję na goszczenie najlepszych koszykarzy świata na swoim terenie do 2019 roku. Nowa lokalizacja All-Star Weekend 2017 nie został jeszcze ustalona.

 


16 Lipiec, 2016

 

Zmarł Nate Thurmond

W wieku 74 lat zmarł członek Hall of Fame Nate Thurmond. Na parkietach NBA rozegrał 14 sezonów (1963-77), podczas których reprezentował głównie barwy San Francisco Warriors, uczestnicząc razem z Wojownikami w 1967 roku w Finałach (porażka 2:4 z Philadelphią 76ers), a także Chicago Bulls i na zakończenie kariery Cleveland Cavaliers, gdzie grał w rodzinnych stronach (pochodził podobnie jak LeBron James z Akron). Thurmond zasłynął w 1974 roku z pierwszego w historii ligi quadruple-double podczas meczu Byków z Atlantą Hawks (więcej o tym zdarzeniu tutaj). Mierzący 211 cm zawodnik był specjalistą od zbiórek i zdarzały mu się sezony, w których średnio uzyskiwał na koniec sezonu ponad 20 zbiórek. Jest też w grupie czterech graczy (Bill Russell, Wilt Chamberlain, Jerry Lucas), którzy zdołali co najmniej 40 razy zebrać piłki z tablic podczas jednego meczu. Do Hall of Fame został wybrany w 1985 roku, a w 1997 znalazł się pośród 50 najlepszych zawodników w historii NBA. 


14 Lipiec, 2016

 

Gasol oficjalnie w San Antonio

Od paru dni mówiło się o zaawansowanych rozmowach na linii Pau Gasol-San Antonio Spurs. Starszy z braci Gasol dziś oficjalnie dogadał się z przedstawicielami klubu z Teksasu i podpisał dwuletnią umowę opiewającą na kwotę 30 mln dolarów. Teraz czeka go niezmiernie trudne zadanie zastapienia w drużynie Ostróg legendy zespołu Tima Duncana, który trzy dni temu poinformował o zakończeniu swojej wspaniałej kariery. Umiejętności Gasola są jednak na tyle duże, że powinien on stworzyć razem z parą skrzydłowych Kawhi Leonard-LaMarcus Aldridge bardzo groźny, jeśli nie najgroźniejszy frontcourt ligi.
Drugim graczem, który oficjalnie potwierdził dziś swoje przenosiny do innego zespołu jest Jared Sullinger. Dotychczasowy wysoki gracz Celtów z Bostonu przenosi się do Toronto, gdzie podpisał roczny kontrakt wart 6 mln dolarów i powinien wydatnie pomóc Kanadyjczykom we wzmocnieniu pozycji 4-5.

W barwach Brooklyn Nets będzie w przyszłym sezonie występował numer jeden draftu 2013 Anthony Bennet. Nie spełniający jak dotąd oczekiwań w Cleveland, Minnesocie oraz Toronto Bennet podpisał dwuletnią umowę o wartości minimum dla weterana (w jego przypadku nieco ponad 1 mln dol.).


13 Lipiec, 2016

 

Zmiany w taktyce Hack-a-Shaq

Władze NBA zatwierdziły zmiany w taktyce Hack-a-Shaq polegającej na umyślnym faulowaniu graczy słabiej spisujących się podczas rzutów osobistych celem przejęcia posiadania piłki po prawdopodobnych "pudłach" z ich strony na linii rzutów wolnych. Od sezonu 2016/17 w ostatnich dwóch minutach każdej kwarty i za specjalny faul na takim zawodniku karą będzie jeden rzut osobisty ze strony faulowanego gracza oraz ponowne posiadanie piłki przez jego drużynę. Ta zmiana powinna wyeliminować tę bardzo wydłużajacą mecze w końcówce taktykę i sprawić, iż gra będzie wyglądała w normalny sposób, a każdy zespół będzie liczył na własne umiejętności ofensywne zamiast szukać słabego punktu w tym elemencie gry u rywala. 


11 Lipiec, 2016


Tim Duncan kończy karierę!

 

Gwiazda San Antonio Spurs 40-sto letni Tim Duncan ogłosił dziś, po 19 sezonach spędzonych na parkietach NBA, zakończenie wspaniałej kariery. Całą swoją przygodę z Najlepszą Ligą Świata spędził w barwach SAS, do których został wybrany w 1997 roku z numerem 1. W trakcie jej trwania zdobył pięciokrotnie tytuł Mistrzowski oraz dwa razy był wybierany MVP ligi (2003, 2004). Trzykrotnie też był wybierany MVP Finałów (1999, 2003, 2005) oraz piętnastokrotnie uczestniczył w Meczu Gwiazd. Podczas całej kariery uzyskiwał nastepujące średnie: 19,0 punktów, 10,8 zbiórek, 3,0 asyst oraz 2,2 bloków. W trakcie reprezentowania przez Duncana barw Spurs jego zespół wygrał aż 1072 spotkania przy zaledwie 438 porażkach, co daje procentowy bilans na poziomie 0.710 (najlepszy w ciągu 19-stu lat gry licząc wszystkie zespoły wystepujące w tym czasie w każdym ze sportów drużynowych w USA). Timmi pomagał Ostrogom dostać się do playoffów w każdym sezonie wystepów w ich barwach. W historii NBA zajmuje on piąte miejsce pod względem ilości double-double (841) i bloków (3020), szóste miejsce w zbiórkach (15091) i czternaste w ilości zdobytych punktów (26469). Ogromny żal, że nie zobaczymy już Duncana na parkietach Najlepszej Ligi Świata, ale wielki szacunek dla tego niesamowitego gracza za wspaniałą karierę, wielką osobowość, wyjątkową inteligencję w grze i zejście ze sceny w odpowiednim momencie, czego brakowało wielu znakomitościom w historii NBA rozmieniającym swoje kariery na drobne. Thanks Champ! 


11 Lipiec, 2016

 

Kolejne transfery mające miejsce w NBA:

- Portland Trail Blazers zatrzymali jednak w swoich barwach Allena Crabbe wyrównując dość wygórowaną ofertę Brooklyn Nets (75 mln dol. za 4 lata gry), a także przedłuzyli umowę z Meyersem Leonardem również o 4 lata za kwotę 41 mln dol.
- Miami Heat postanowili wyrównać ofertę Nets za Tylera Johnsona wartą 50 mln dol./4 lata
- Jarrett Jack zgodził się wystepować w barwach Atlanty Hawks podpisując roczny kontrakt za minimum weterana


09 Lipec, 2016


Harden przedłużył kontrakt z Houston

 

James Harden postanowił przedłużyć kończący się w przyszłym roku kontrakt z Houston Rockets i podpisał nową, czteroletnią umowę wartą 118 mln dolarów. Do sezonu 2019/20 rokrocznie zarobki Brodacza będą wzrastały. Za pierwszy rok kontraktu zarobi on 26,5 mln dol, drugi został wyceniony na 28,3 mln, kolejny 30,4 i wreszcie ostatni na 32,7 mln dol. Są to ogromne pieniądze, ale też wkład Hardena w grę Rakiet jest wręcz nieoceniony. W zeszłym sezonie zdobywał on średnio 29,0 punktów na jedno spotkanie oraz dołożył do tego 7,5 asyst i 6,1 zbiórek rozgrywając wszystkie 82 spotkania w sezonie regularnym i przebywając jednocześnie najczęściej na parkiecie ze wszystkich graczy NBA (38,1 minut). W sezonie 2014/15 uplasował się na drugim miejscu podczas głosowania na MVP sezonu nieznacznie ustepując Stephenowi Curry'emu. Jego adwersarze zarzucają mu zbytnią samolubność w grze oraz zbyt dużą ilość start, ale akurat w przypadku gracza takiego formatu suma kontraktu nie powinna wzbudzać wątpliwości. Tak więc w Houston przez najbliższe lata wciąż będzie panowało hasło fear the beard, a Harden powinien pokazać jego słuszność podczas kolejnych rozgrywek. 


08 Lipiec, 2016

 

Względny spokój panował dziś na rynku transferowym NBA. Najbardziej aktywni byli Golden State Warriors, którzy starają się poukładać ławkę rezerwowych po przenosinach do Kalifornii Kevina Duranta i związanym z tym uszczuplaniem składu by dopiąć salary cap. Dzisiaj udało się Wojownikom podpisać nowe umowy z dotychczasowymi graczami, a także pożegnać jednego z ulubieńców publiczności w Oracle Arena Marreese'a Speights'a. W tych przypadkach w grę wchodziły sumy minimalne, natomiast mocno zdziwiła mnie kwota za jaką przenosi się do Brooklyn Nets z Portland Allen Crabbe. Czteroletni kontrakt skrzydłowego został wyceniony na 75 mln dolarów i wydaje mi się, iż jest to mocno zawyżona suma w stosunku do jego umiejętności. Ale cóż Nets słyną z szastania pieniędzmi na prawo i lewo, więc nie pierwszyzna to dla nich.

Oto w skrócie dzisiejsze ruch transferowe:

- Allen Crabbe podpisał czteroletnią umowę z Brooklyn Nets na kwotę 75 mln dol.
- W szeregach Golden State Warriors pozostaną na przyszły sezon James McAdoo i Ian Clark
- Mareesse Speights natomniast zamienia GSW na LA Clippers, gdzie po odejściu Cole Aldricha będzie mógł liczyć na bycie zmiennikiem DeAndre Jordana.
- Derrick Williams przenosi się z Nowego Jorku do Miami gdzie podpisze roczny kontrakt wart 5 mln. dol.


07 Lipiec, 2016

 

Dwyane Wade w Chicago!

 

Druga najgorętsza postać tegorocznej wolnej agentury po Kevinie Durancie znalazła w końcu swoje nowe miejsce pracy. Po 13 latach spędzonch w Miami Dwyane Wade zdecydował się zmienić otoczenie i podpisał kontrakt z Chicago Bulls. Sporo mówiło się o jego przenosinach do Cleveland i ponownej gry u boku przyjaciela LeBrona Jamesa, ale jednak Chicago miało więcej asów w rękawie. Tym samym D-Wade wrócił do miasta, w którym się urodził, a umowa będzie obowiązywała przez dwa lata i na jej mocy jego konto powiększy się o 47,5 mln dolarów. Gracz zastrzegł sobie jednak możliwość odpuszczenia drugiego roku kontraktu i ewentualnego powrotu na rynek wolnych agentów w 2017 roku. Byki by zwolnić nieco salary cap zrezygnowały z usług Mike'a Dunleavy'ego, który ma dołączyć do Cleveland Cavaliers oraz Jose Calderona przenoszącego się do LA Lakers.

Dzisiejsze pozostałe ruchy transferowe wyglądają następująco:

- Richard Jefferson pozostanie w Cleveland Cavaliers jeszcze przez 2 lata za co ma zainkasować 5 mln dol.
- Manu Ginobili zdecydował przedłużyć o rok swoją przygodę z NBA i San Antonio Spurs. Szczegóły kontraktu nie zostały na razie podane do wiadomości.
- Dallas Mavericks oficjalnie przejęli od Golden State Warriors ostatni rok kontraktu Andrew Boguta, który tym samym przenosi się na sezon 2016/17 do Teksasu

- Festus Ezeli przenosi się z Golden State do Portland, gdzie podpisał umowę na dwa lata wartą 15 mln dol.
- Bojan Marjanovic został podkupiony przez Detroit Pistons. San Antonio Spurs nie byli w stanie zaoferować takiej sumy na jaką skusili się za wysokiego gracza SAS działacze Tłoków i Marjanovic podpisał trzyletni kontrakt z Pistons za 21 mln dol.
 


06 Lipiec, 2016


Dzień bez fajerwerków

 

Dziś obyło się bez spektakularnych transferów wśród zespołów NBA. Po przenosinach Kevina Duranta do Golden State Warriors najgorętszym nazwiskiem wśród wolnych agentów pozostaje Dwyane Wade i to właśnie jego obecnie kusi kilka drużyn. Do walki o D-Wade'a włączyli się Denver Nuggets, którzy proponują za gwiazdora Miami 52 mln dolarów (dwuletnia umowa). Wade nie mówi nie i miał dzisiaj spotkać się z działaczami ekipy z Kolorado, a wciąż w orbicie jego zainteresowań znajdują się takie zespoły jak Cleveland, Chicago oraz Miami (ofertę Milwaukee Wade odrzucił).

Oto dzisiejsze ruchy transferowe:

- Brandon Rush opuścił Golden State i podpisał roczną umowę z Minnesotą opiewającą na 3,5 mln dol.
- Nene nie będzie już w nadchodzącym sezonie kolegą klubowym Marcina Gortata gdyż przeniósł sie z Waszyngtonu do Houston, gdzie podpisał roczną umowę za 2,9 mln dol.
- Boris Diaw został wymieniony za prawa do Olivera Hanlana i od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Utah Jazz. Najprawdopodobniej Spurs opuści też David West, który tym razem spróbuje szczęścia w barwach największych kandydatów do Mistrzostwa Golden State Warriors. Oba transfery są związane z "czyszczeniem" składu pod przyjęcie w San Antonio Pau Gasola. 


05 Lipiec, 2016


Transferów ciąg dalszy

Wczorajszy rynek transferowy zdominowały wydarzenie związane z przenosinami Kevina Duranta z Oklahomy do Golden State Warriors. Ta decyzja pociągnęła za sobą odejście z Oakland do Dallas dotychczasowego niskiego skrzydłowego Wojowników Harrisona Barnes'a. Coraz głośniej mówi się też o odejściu Andrew Boguta oraz Festusa Ezeli'ego, co na pewno przyspieszy pojawienie się w klubie z Kalifornii Zazy Pachulii. Coraz większe sumy pojawiają się przy nazwisku Dwyane Wade'a, a zainteresowanie gwiazdą Miami oprócz swojego dotychczasowego zespołu wykazują Cleveland Cavaliers oraz Milwaukee Bucks. Pau Gasol jest bardzo bliski podpisania dwuletniej umowy wartej 30 mln dol. z San Antonio Spurs, co mogłoby oznaczać zakończenie kariery przez Tima Duncana. Co przyniesie nam dzisiejsza karuzela transferow okaże się wieczorem, a na tą chwilę razem z wczorajszymi wieczornymi przenosinami zawodników wyglada to następująco:

- Dirk Nowitzki postanowił jeszcze nie kończyć kariery i podpisał dwuletnią umowę z swoim dotychczasowym i jedynym klubem w karierze na parkietach NBA, czyli Dallas Mavericks. Za ten okres gry w barwach Mavs niemiecki skrzydłowy otrzyma 40 mln dol.
- Zaza Pachulia przenosi się do Golden State Warriors. Dotychczasowy środkowy Dallas podpisał roczny kontrakt na sumę 2,9 mln dol.
- Ryan Anderson przenosi się z Nowego Orleanu do Houston i podpiszer z Rakietami czteroletnią umowę na kwotę 80 mln dol.
- Gerald Henderson opuszcza Portland i przenosi się do Filadelfii, gdzie podpisze dwuletni kontrakt wart 18 mln dol.
- Seth Curry opuścił Sacramento i związał się dwuletnią umową z Dallas Mavericks, za co zainkasuje 6 mln dol.

- Lance Thomas pozostaje w Nowym Jorku, gdzie za grę w barwach Knicks zarobi przez 4 lata 27 mln dol. 


04 Lipiec, 2016


Kevin Durant przenosi się do Golden State!!!

 

A jednak Golden State Warriors przekonali Kevina Duranta do swojej oferty, bądź KD wyczuł że w tej drużynie będzie mu najłatwiej zdobyć upragniony Mistrzowski Pierścień. Jak podaje ESPN Durant podpisał kontrakt na dwa lata wart 54,3 mln dolarów z opcją zerwania po pierwszym roku gry z woli zawodnika. Być może wyszedł on z założenia, że jeśli nie możesz pokonać swojego przeciwnika przyłącz się do niego, ale faktycznie Wojownicy dadzą Durantowi o wiele większą mozliwość zdobycia Tytułu niż Oklahoma. W każdym razie powstaje właśnie najprawdopodobniej najmocniejsza w ofensywie drużyna w historii ligi, a o jej obliczu będą decydowali tacy gracze jak wspomniany Kevin Durant, czy Stephen Curry, Klay Thompson oraz Draymond Green. W jednej drużynie wylądowali wspólnie pierwszy (Curry) i trzeci (Durant) strzelec ligi poprzedniego sezonu oraz dwaj gracze, którzy dzielili się tytułami MVP w ciągu ostatnich trzech lat. Teraz tylko trener Steve Kerr musi odpowiednio poukładać tę konstelację gwiazd i podzielić między tymi wybitnymi snajperami ilość rzutów oddanych w meczu. To już teraz "kłopot" sztabu szkoleniowego GSW, a efekty zobaczymy w nadchodzących rozgrywkach. W każdym razie faworyt do wygrania Mistrzostwa NBA w sezonie 2016/17 jest aż nad wyraz oczywisty, a jaka będzie rzeczywistość i czy ewentualny rekord zwycięstw ustanowiony przez Wojowników w poprzednim sezonie zostanie znów pobity dowiemy się wraz z nadchodzącymi rozgrywkami już za niecałe 4 miesiące!


03 Lipiec, 2016


Trzeci dzień wolnej agentury

 

Kolejny dzień transferów przynosi kolejne zmiany barw klubowych oraz inne ciekawe doniesienia:

- Luol Deng przenosi się z Miami do Los Angeles by wzmocnić barwy Lakersów. Za czteroletnią umowę dostanie 72 mln dol.
- Ian Mahinmi został nowym kolega klubowym Marcina Gortata i najprawdopodobniej jego zmiennikiem na pozycji centra (chyba, że Marcin również zmieni barwy klubowe). Dotychczasowy gracz Indiany przenióśł się do Waszyngtonu za 64 mln dol. na cztery lata

- Eric Gordon opuścił Nowy Orlean i wybrał ofertę Houston Rockets. Gordon podpisał umowę wartą 53 mln dol./4 lata
- Austin Rivers i Wesley Johnson ponowili umowę z Los Angeles Clippers, na mocy której za trzy lata gry zarobią odpowiednio 35 i 18 mln dol.
- Courtney Lee opuszcza Charlotte i przenosi się do Nowego Jorku by zasilić barwy Knicks. Grający na pozycji obrońcy zawodnik za czteroletnią umowę zainkasuje 50 mln dol.
- Tyler Johnson opuszcza Miami i przenosi się do Nowego Jorku by w przyszłym sezonie wystepować w barwach Brooklyn Nets. Podpisał on czteroletni kontrakt opiewający na kwote 50 mln dol.
- Cole Aldrich przenosi się z LA Clippers do Minnesoty Timberwolves za 22 mln dol. na mocy trzyletniej umowy
- Jerryd Bayles powędrował z Milwaukee do Filadelfii i podpisał trzyletni kontrakt za 27 mln dol. Jego miejsce na rozegraniu może zająć w nadchodzącym sezonie Matthew Dellavedova, który podpisał z Jeleniami czteroletnią umowę na kwotę 38 mln dol.

Dodatkowo Sacramento Kings poinformowali, iż nie zamierzają przedłużać umowy z Rajonem Rondo i zdecydują się powierzyć rolę pierwszego rozgrywającego Darrenowi Collisonowi, a Washington Wizards finalizują przenosiny Trey'a Burke'a z Utah w zamian za wybór w drugiej rundzie draftu. Natomiast 39-cio letni Manu Ginobili postanowił odłożyć co najmniej o rok decyzję o zakończeniou kariery i zamierza także następny sezon spędzić na parkietach NBA.


02 Lipiec, 2016


Transferów ciąg dalszy

 

Drugi dzień otwartego rynku transferowego przyniósł nam kolejne ciekawe rozwiazania:

- Al Horford opuszcza dotychczasowego pracodawcę i przenosi się z Atlanty do Bostonu. Ceniony na rynku center uzgodnił szczegóły kontraktu, który wynióśł 113 mln za cztery lata gry (maksymalny kontrakt).
- Dwight Howard uzgodnił szczegóły przenosin z Houston do Atlanty. Środkowy zarobi na mocy trzyletniej umowy 70,5 mln dol.

- Chandler Parsons przenosi się z Dallas do Memphis. Skrzydłowy podpisał czteroletnią umowę na kwotę 94 mln dol.
- Memphis Grizzlies dogadali się także z Mike'm Conley'em oferując mu aż 153 mln dol. za pięć lat gry
- Joe Johnson dołączył do Utah Jazz i zainkasował 22 mln dol. za dwa lata gry
- Evan Fournier dogadał się z dotychczasowym pracodawcą (Orlando) i pozostanie w zespole z Florydy przez następne 5 lat za 85 mln dol.
- Dario Saric postanowił dołączyć w tym roku do Philadelphi 76ers. W 2014 roku wybrany był z 12 numerem draftu, ale przez dwa lata grał w Turcji.
- Evan Turner były gracz Bostonu podpisał czteroletni kontrakt z Portland Trail Blazers, na mocy którego zarobi 70 mln dol.


01 Lipiec, 2016


Ruszyła karuzela transferowa

 

1 Lipca to jeden z najważniejszych dni w kalendarzu NBA. Niby koniec sezonu i niewiele powinno się dziać, ale to właśnie pierwszy dzień otwartego rynku transferowego i każda z trzydziestu ekip w lidze próbuje się wzmocnić przed nadchodzącymi rozgrywkami. Na rynku krąży mnóstwo tzw. wolnych agentów, czyli zawodników którym skończyły się kontrakty i mogą bez żadnych problemów przebierać w ofertach zespołów NBA. W tym roku ze względu na podniesioną kwotę salary cap (94,143 mln dolarów za sezon 2016/17), związaną z nowym kontraktem telewizji z NBA, wyjątkowo wysoko poszła w górę możliwa suma kontraktów dla zawodników i w grę przy ich zawieraniu będą wchodziły grube miliony dolarów. Wśród graczy, którzy będą rozchwytywani przez drużyny są wyjątkowe perełki jak m.in. Kevin Durant, Dwight Howard, Dwyane Wade, czy Hassan Whiteside. Na pewno oczy wszystkich GM-ów skoncentrowały się najbardziej na Durancie, ale też KD nie z każdą drużyną będzie chciał rozmawiać rozglądając się wśród ofert ekip gwarantujących mu możliwość gry o Mistrzowski Tytuł. Wielką ochotę na gwiazdora Oklahomy mają: Golden State Warriors, San Antonio Spurs, Boston Celtics, LA Clippers i New York Knicks. Jakie będą losy jego oraz reszty wolnych agentów będę informował na bieżąco. Już w pierwszym dniu tej karuzeli parę transferów zostało oficjalnie potwierdzonych, a wśród nich nie brakuje goracych nazwisk. Oto lista zawodników, którzy zdecydowali się podpisać kontrakty pierwszego dnia:

 

Hassan Whiteside postanowił pozostać w Miami i podpisał maksymalny kontrakt opiewający na kwotę 98 mln dolarów na okres 4 lat
Andre Drummond zostaje w Detroit za 130 mln dolarów (maksymalny kontrakt) na 5 lat
- DeMar DeRozan zostaje w Toronto za kwotę maksymalną kwotę 139 mln dol. na 5 lat
- Bradley Beal zostaje w Waszyngtonie, a nowy kontrakt opiewa na kwote 130 mln dol./5lat
- Al Jefferson przenosi się z Charlotte do Indiany i zainkasuje za ten ruch 30 mln dol. za 3 lata
- Jeremy Lin przenosi się z Charlotte do Brooklyn Nets za 36 mln dol. na 3 lata
- Nicholas Batum zostaje w Charlotte za 120 mln na 5 lat
- Kent Bazemore zostaje w Atlancie za 70 mln dol. na 4 lata

- Joakim Noah przenosi się z Chicago do Nowego Jorku za 72 mln dol. na 4 lata
- Timofey Mozgov przechodzi z Cleveland do LA Lakers, a jego nowy kontrakt to 64 mln do./4 lata
- Jordan Clarkson zostaje w LA Lakers za 50 mln dol./4 lata
- D.J. Augustin przenosi się z Denver do Orlando za kwotę 29 mln dol./4 lata
- Ish Smith przeprowadza się z Filadelfii do Detroit za 18 mln dol. na 3 lata 


27 Czerwiec, 2016

Skład USA na Igrzyska ustalony

Kyrie Irving oraz Harrison Barnes potwierdzili swój udział w kadrze USA podczas Igrzysk w Rio de Janeiro. Tym samym znamy już pełną dwunastkę reprezentującą US Team i pomimo faktu, iż wielu znakomitych graczy odmówiło tym razem wystepu w barwach narodowych (m.in. LeBron James, Stephen Curry, czy James Harden) to jednak broniący złotego medalu z Londynu Amerykanie mają się czym pochwalić i na pewno będą murowanymi faworytami do zwycięstwa w turnieju koszykarskim. Trenerem kadry jest Mike Krzyzewski, a jego asystentami Jim Boeheim, Tom Thibodeau oraz Monty Williams. Oto skład reprezentacji Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro wraz z numerami i przynależnościa klubową (na tą chwilę oczywiście):

4. Jimmy Butler (Chicago Bulls)
5. Kevin Durant (Oklahoma City Thunder)
6. DeAndre Jordan (LA Clippers)
7. Kyle Lowry (Toronto Raptors)
8. Harrison Barnes (Golden State Warriors)
9. DeMar DeRozan (Toronto Raptors)
10. Kyrie Irving (Cleveland Cavaliers)
11. Klay Thompson (Golden State Warriors)
12. DeMarcus Cousins (Sacramento Kings)
13. Paul George (Indiana Pacers)
14. Draymond Green (Golden State Warriors)
15. Carmelo Anthony (New York Knicks) 


24 Czerwiec, 2016

Ben Simmons wybrany z jedynką w drafcie, Ibaka w Orlando Magic

Nie było niespodzianki podczas draftu 2016 i zgodnie z przewidywaniami z numerem pierwszym został wybrany Ben Simmons, który zasilił szeregi Philadelphi 76ers. To mogło tylko oznaczać, iż z drugim numerem zostanie wybrany przez Los Angeles Lakers Brandon Ingram i tak też się stało. Ci dwaj zwodnicy mieli od samego poczatku przewidywań związanych z draftem największe szanse wśród fachowców na dwa pierwsze miejsca, co potwierdziło się tej nocy. Kolejni młodzi gracze już przeplatali się podczas tzw. mocków, a wybrani ostatecznie pomiędzy miejscami 3-8 zawodnicy prezentują przynajmniej teoretycznie bardzo wyrównany poziom. Czas pokaże kto dokonał najbardziej trafnego wyboru, a podczas draftowej gorączki mieliśmy także do czynienia ze zmianą barw klubowych uznanych na rynku NBA zawodników. Orlando Magic pozyskali z Oklahomy City Thunder Serge'a Ibakę, a w zamian do OKC powędrowali Victor Oladipo, Ersan Ilyasova oraz świeżo wybrany w drafcie z numerem 11 Domantas Sabonis (syn Arvydasa). Z zawodników pierwszej dziesiątki potencjalnie kilku może zrobić duże kariery w NBA. Simmons typowany jest na wielką gwiazdę ligi. Ingram natomiast powinien być graczem co najmniej poziomu All Stars. Jaylen Brown już teraz ma budowę gracza NBA, Dragan Bender prezentuje styl gry stretch 4 i przypomina stylem gry Porzingisa. Kriss Dunn to tzw. combo guard dobrze radzący sobie w defensywie, a domeną Buddy'ego Hielda jest atak. Jamal Murray może stworzyć super duet z zeszłorocznym Rookie Mudiay'em, a Marquese Chriss oddany ostatecznie do Suns będzie groźny pod koszem. Jakob Poeltl to dość surowy gracz, ale przemawiają za nim centymetry, które w NBA zawsze są w cenie, tak jak i u Thona Makera. Poniżej prezentuję listę zawodników wybranych w pierwszej rundzie draftu 2016, przynależność klubową oraz ich pozycje na parkiecie:

1. Ben Simmons (Philadelphia) SF/PF
2. Brandon Ingram (LA Lakers) SF
3. Jaylen Brown (Boston) SF
4. Dragan Bender (Phoenix) PF/C
5. Kriss Dunn (Minnesota) PG
6. Buddy Hield (New Orleans) SG
7. Jamal Murray (Denver) PG
8. Marquesse Chriss (Sacramento) PF oddany do Phoenix
9. Jakob Poeltl (Toronto) C
10. Thon Maker (Milwaukee) PF
11. Domantas Sabonis (Orlando) PF oddany do Oklahomy
12. Taurean Pirnce (Utah) SF
13. Georgios Papagiannis (Phoenix) C oddany do Sacramento
14. Denzel Valentine (Chicago) SG
15. Juan Hernangomez (Denver) PF
16. Guerschon Yabusele (Boston) PF
17. Wade Baldwin (Memphis) PG
18. Henry Ellenson (Detroit) PF
19. Malik Beasley (Denver) SG
20. Caris LeVert (Indiana) SG
21. DeAndre Bembry (Atlanta) SG
22. Malachi Richardson (Charlotte) SG
23. Ante Zizic (Boston) C
24. Timothe Luwawu (Philadelphia) SG
25. Brice Johnson (LA Clippers) PF
26. Furkan Korkmaz (Philadelphia) SG
27. Pascal Siakam (Toronto) PF
28. Skal Labissiere (Phoenix) PF oddany do Sacramento
29. DeJounte Murray (San Antonio) PG
30. Damian Jones (Golden State) C


22 Czerwiec, 2016

Początek karuzeli transferowej

Mamy już za sobą pierwsze ruchy transferowe pomiędzy klubami NBA. Barwy klubowe zmienieli między innymi Derrick Rose oraz Jeff Teague. Rose opuścił Chicago i przeniósł się do Nowego Jorku by zasilić miejcowych Knicks. Na mocy tego transferu do NYK powędrował oprócz Rose'a Justin Holiday oraz wybór w drugiej rundzie przyszłorocznego draftu. Do Wietrznego Miasta przenieśli się natomiast Robin Lopez, Jose Calderon oraz Jerain Grant. Współpraca Derricka Rose'a z drugim liderem Byków Jimmim Butlerem nie układała się zbyt dobrze w ostatnim sezonie, a sam Rose był daleki od formy z 2010 roku kiedy to zdobywał tytuł MVP rozgrywek, ale jednak odnoszę wrażenie, że Bulls mogli trochę więcej otrzymać od Knicks za zawodnika tego formatu i o tak dużych dokonaniach w lidze. Od czasu serii kontuzji Rose nie jest juz tym samym dynamicznym graczem, ale jednak potencjał ma wciąż spory. Włodarze klubu z Chicago planują chyba całkowita czystkę w zespole, gdyż głosno mówi się też o odejściu Jimmiego Butlera do Miami Heat. Tylko kto bedzie w drużynie Byków liderem na parkiecie i poza nim gdy zabraknie dotychczasowych gwiazd? 
Drugim graczem z poziomu All Stars zmieniającym barwy klubowe został dotychczasowy rozgrywający Atlanty Hawks Jeff Teague. Podążył on w swoje rodzinne strony przenosząc się do Indiany Pacers na mocy trójstronnego porozumienia pomiedzy Jastrzębiami, Pacersami i Utah Jazz. Do Utah powędrował George Hill, a Atlanta otrzymała od klubu z Salt Lake City12 numer tegorocznego draftu. 


20 Czerwiec, 2016

Cleveland Cavaliers Mistrzami NBA!!!

Cleveland Cavaliers po raz pierwszy w swojej historii zostali Mistrzami NBA po zwycięstwie w decydującym meczu numer siedem tegorocznych Finałów z Golden State Warriors 93:89. MVP Finałów został wybrany LeBron James, który podczas ostatniego meczu popisał się triple-double (27 punktów oraz po 11 zbiórek i asyst). Gratulujemy Tytułu ekipie z Ohio, a na opis wydarzeń z meczu numer 7 i całych Finałów 2015/16 zapraszamy tutaj.


17 Czerwiec, 2016

Curry i Kerr ukarani grzywnami

Stephen Curry i Steve Kerr zostali ukarani przez władze ligi grzywnami w wysokości po 25 000 dolarów za incydenty dotyczące wydarzeń z meczu numer 6 Finałów NBA. Kara dla Curry'ego odnosi się do wydarzeń z czwartej kwarty, kiedy to po ukaraniu przez sędziów szóstym przewinieniem, oznaczającym wykluczenie z gry do końca meczu, nie mogący się pogodzić z ta decyzją zawodnik Wojowników rzucił ochraniaczem na zęby w kierunku trybun trafiając jednego z kibiców (notabene syna właściciela Cavs). Takie zachowanie zaowocowało najpierw przewinieniem technicznym, a nastepnie odesłaniem Curry'ego do szatni. Trener Kerr został natomiast ukarany za swoje wypowiedzi podczas konferencji prasowej, w trakcie której skrytykował decyzje sedziowskie z dzisiejszego spotkania.


15 Czerwiec, 2016

Bogut nie zagra już w Finałach

Center Golden State Warriors Andrew Bogut nie zagra już podczas tegorocznych Finałów NBA. Bogut podczas meczu numer pięć doznał kontuzji kolana przy próbie zablokowania J.R. Smitha i musiał opuścić parkiet. Jak się okazało po szczegółowych badaniach nie będzie konieczna operacja kolana, ale przerwa w grze australijskiego środkowego wyniesie 6-8 tygodni, co stawia pod znakiem zapytania także jego występ na Olimpiadzie w Rio de Janeiro.


12 Czerwiec, 2106

Green zawieszony na mecz nr 5

Golden State Warriors będą musieli sobie radzić bez swojego skrzydłowego Draymonda Greena, który został zawieszony przez władze ligi i nie będzie mógł wziąć udziału w meczu numer 5. Jest to pokłosie starcia pomiędzy Greenem i LeBronem Jamesem z poprzedniego spotkania pomiędzy GSW i Cleveland, w trakcie którego Green zachował sie niesportowo i podczas jednej z akcji uderzył w krocze gwiazdora Cavs. Jest to już drugi taki wybryk skrzydłowego Wojowników w obecnych playoffs, gdyż podczas serii przeciwko Oklahomie w taki sam sposób potraktował on centra OKC Stevena Adamsa. Wladze ligi potraktowały to zdarzenie jako recydywę i wykluczyły gracza Warriors z nastepnego spotkania przewidzianego z poniedziałku na wtorek w Oakland. Obecny stan rywalizacji to 3:1 dla Golden State, którym do obrony Tytułu brakuje zaledwie jednego zwycięstwa.


10 Czerwiec, 2016

Love i Thompson zagrają w meczu nr 4

Kevin Love i Klay Thompson zagrają w czwartym meczu Finałów NBA. Love, ze względu na wstrząśnienie mózgu podczas meczu numer dwa, musiał opuścić poprzednie spotkanie, a Klay Thompson nabawił się podczas niego urazu uda w starciu z centrem Cavs Timofeyem Mozgovem. Thompson co prawda narzeka jeszcze na ból w udzie, ale będzie mógł pomóc kolegom w nadchodzącym meczu. Love natomiast nie grał zbyt dobrze podczas obu spotkań w Oakland, a w meczu w Cleveland zastępujący go Richard Jefferson rozegrał naprawdę dobre zawody i jeśli Love ponownie wyjdzie w pierwszej piątce to kibice Cleveland będą drżeli o to by nie był osłabieniem tej świetnie spisującej się w poprzednim spotkaniu drużyny.


08 Czerwiec, 2016

Love nie zagra w meczu nr 3

Kevin Love nie pomoże Cleveland Cavaliers w trzecim meczu Finałów NBA przeciwko Golden State Warriors. W poprzednim spotkaniu Love doznał wstrząśnienia mózgu po uderzeniu łokciem przez Harrisona Barnes'a i pomimo początkowo dalszego udziału w grze nie dokończył zawodów, a lekarze zabronili mu udziału w kolejnym starciu obu drużyn.


03 Czerwiec, 2016

Hornacek trenerem Knicks

New York Knicks zatrudnili Jeffa Hornacka na stanowisko head coacha NYK. Hornacek w latach 2013-16 prowadził Phoenix Suns, z którymi nie zdołał jednak ani razu zakwalifikować sie do fazy playoffs i w połowie zasadniczych rozgrywek 2015/16 pożegnał sie z klubem z Arizony. Knicks w obecnycm sezonie rozwiązali umowę z Derekiem Fisherem, którego do końca regularnych rozgrywek zastapił na stanowisku Kurt Rambis. Prezydent drużyny z Nowego Jorku Phil Jackson postanowił jednak powierzyć stanowisko trenerskie Hornackowi i podpisał z nim trzyletnią umowę.


30 Maj, 2016

David Fizdale nowym trenerem Memphis

David Fizdale, dotychczasowy asystent Erika Spoelstry w Miami Heat, został nominowany na pierwszego trenera Memphis Grizzlies. Fizdale ostatnie osiem lat spędził w zespole z Florydy, a wcześniej jako asystent pracował również w Atlancie Hawks i Golden State Warriors. Jest znany z świetnego przygotowania taktycznego oraz budowania dobrych relacji z zawodnikami i dbania o odpowiedni rozwój ich koszykarskich możliwości. Grizzlies będą pierwszym samodzielnie prowadzonym zespołem przez Fizdale'a, a kontrakt obie strony podpisały na cztery lata.


28 Maj, 2016

Bryce Dejean-Jones zastrzelony!

Pierwszoroczniak z New Orleans Pelicans Bryce Dejean-Jones (23 lata) zmarł w wyniku postrzelenia w brzuch. Jones podczas pobytu w Dallas próbował sforsować drzwi do apartamentu i w jego kierunku został oddany strzał, który ostatecznie spowodował śmerć młodego gracza. W sezonie 2015/16 rozegrał on 14 meczów, w trakcie których uzyskiwał średnio 5,6 punktów oraz 3,4 zbiórek na jedno spotkanie. W lutym doznał złamania nagdarstka, co spowodowało przedwczesne zakończenie rozgrywek dla Jones'a.


26 Maj, 2016

Wybrano najlepsze piątki sezonu!

Zostały ogłoszone najlepsze piątki sezonu 2015/16. Jedynym zawodnikiem, który otrzymał komplet nominacji do pierwszej piątki najlepszych graczy ligi został MVP sezonu Stephen Curry (Golden State Warriors) z 129 takimi wyborami. Dołączył do niego także skrzydłowy Cleveland LeBron James (125 nominacji), dla którego jest to dziesiąty w karierze wybór do tak szacownego grona w trakcie trzynastoletniej kariery tego znakomitego zawodnika. Dzięki temu LBJ wyrównał rekord siedmiu graczy (Kareem-Abdul Jabbar, Elgin Baylor, Bob Cousy,  Tim Duncan, Michael Jordan, Bob Pettit i Jerry West), a w przyszłym roku będzie miał szansę na zostanie samodzielnym liderem tej klasyfikacji. Pierwszą piatkę uzupełnili Russell Westbrook (Oklahoma, 120 nominacji), Kawhi Leonard (San Antonio, 94 głosy) i DeAndre Jordan (LA Clippers, 39 głosów).
Do drugiej drużyny wybrano: Chrisa Paula (LAC), Damiana Lillarda (Potrland), Kevina Duranta (OKC), Draymonda Greena (GSW) oraz DeMarcusa Cousinsa (Sacramento).
Trzeci team utworzyli: Kyle Lowry (Toronto), Klay Thompson (GSW), Paul George (Indiana), LaMarcus Aldridge (SAS) i Andre Drummond (Detroit).


25 Maj, 2016

Mike D'Antoni trenerem Rockets

Houston Rockets zatrudnili Mike'a D'Antoniego jako pierwszego trenera i podpisali z nim czteroletnią umowę. D'Antoni pełnił ostatnio funkcje asystenta w Philadelphii 76ers, ale ma w swoim koszykarskim cv tytuł Trenera Roku 2005 oraz dwukrotne doprowadzenie Phoenix Suns do Finałów Konferencji Zachodniej z m.in. Stevem Nashem i Amare Stoudemire w składzie. Zadaniem D'Antoniego będzie przebudowanie stylu ofensywnego drużyny, w której pierwsze skrzypce ma grać jej lider James Harden.


25 Maj, 2016

Wybrano najlepsze piątki defensorów

Znamy już najlepsze piątki defensorów za sezon 2015/16. Do pierwszej został wybrany bezapelacyjnie Najlepszy Obrońca Ligi Kawhi Leonard uzyskując maksymalną ilość 130 głosów do pierwszego Teamu. Oprócz skrzydłowego San Antonio Spurs frontcourt pierwszej piątki uzupełnili Draymond Green (Golden State Warriors - 123 głosy do pierwszej drużyny) i DeAndre Jordan (Los Angeles Clippers - 47 głosów). Z garczy obwodowych takie wyróżnienie spotkało Avery Bradley'a z Boston Celtics (62 głosy) i Chrisa Paula z LA Clippers (59 głosów). 
W drugiej piątce znaleźli się: Jimmy Butler (Chicago Bulls - 18 głosów do pierwszej drużyny), Tony Allen (Memphis Grizzlies - 44 głosy), Paul George (Indiana Pacers - 5 głosów), Paul Millsap (Atlanta Hawks - 11 głosów) oraz Hassan Whiteside (Miami Heat - 44 głosy).
Jak widać nabardziej wyrównany pojedynek stoczyli centrzy i moim skromnym zdaniem jednak środkowy Miami zasłużył w tym roku bardziej na pojawienie sie w First Defensive Team ze względu na ogromną przewagę nad rywalami w blokach i niewielką stratę do DeAndre Jordana w ilości zbieranych piłek. Ale Whiteside jest jeszcze młodym zawodnikiem i pewnie nie raz zamelduje się w pierwszej piatce tej klasyfikacji podczas swojej kariery, a taka sytuacja może tylko jeszcze bardziej zmobilizować go do ciężkiej pracy i chęci udowodnienia swoich ogromnych możliwości w defensywie.


24 Maj, 2016

Green zagra w meczu numer 4

Draymond Green uniknął zawieszenia za kopnięcie w krocze Stevena Adamsa podczas spotkania numer trzy pomiedzy Golden State Warriors i Oklahomą City Thunder w Finałach Konferencji Zachodniej. Komisja ligi uznała ostatecznie, że nie było to celowe uderzenie w wykonaniu skrzydłowego Wojowników, choć różnie można interpretować zachowanie Greena. Efekt jest jednak taki, iż Draymond będzie mógł pomóc swojej drużynie w tym arcyważnym dla obrońców Mistrzowskiego Tytułu meczu i zrehabilitować się za nieudane w jego wykonaniu zawody sprzed dwóch dni.


20 Maj, 2016

Vogel trenerem w Orlando

Orlando Magic zatrudnili Franka Vogela w roli pierwszego trenera. Vogel zastąpił na tym stanowisku Scotta Skilesa, który niespodziewanie rozwiązał kontrakt z klubem w zeszłym tygodniu. Magic postawili na Vogela jako specjalistę od defensywy oraz osobę potrafiącą dobrze dogadywać się z zawodnikami. Nowy trener Orlando był kuszony również przez Memphis Grizzlies i New York Knicks, ale wybrał zespół z Florydy mający jego zdaniem największy potencjał z wymienionych klubów.


19 Maj, 2016

Wybrano All-Rookie Teams

Debiutanci w sezonie 2015/16 doczekali się wyboru pierwszych piątek, w których znaleźli się najlepsi spośród nich. Zawodnicy zostali przydzieleni do drużyn bez podziału na pozycje na boisku. W Pierwszym Zespole znaleźli sie bezapelacyjnie Karl-Anthony Towns (Minnesota Timberwolves) i Kristaps Porzingis (New York Knicks), którzy dostali od oceniających dziennikarzy po 130 głosów (maksymalna liczba). Dołączyli do nich Devin Booker (Phoenix Suns), Nikola Jokic (Denver Nuggets) i Jahlil Okafor (Philadelphia 76ers). Do Drugiej Drużyny Debiutantów zostali wybrani: Justise Winslow (Miami Heat), D'Angelo Russell (LA Lakers), Emmanuel Mudiay (Denver Nuggets), Myles Turner (Indiana Pacers) oraz Willie Cauley-Stein (Sacramento Kings).


18 Maj, 2016

Philadelphia wylosowała numer 1 w Drafcie!

Philadelphia 76ers okazała się szczęściarzem loterii draftowej i wylosowała numer 1 w tegorocznym Drafcie. Przed samym losowaniem z racji najsłabszego bilansu (10-72) w sezonie regularnym Sixers mieli największe procentowo szanse (25%) na zwycięstwo z losowaniu i udało im sie to wykorzystać. Wygranie loterii oznacza wybór z numerem pierwszym podczas czerwcowego naboru pierwszoroczniaków do drużyn NBA. Z dwójką będą wybierali Los Angeles Lakers, co pozwala im zachować swój wybór (mieli chroniony pick od miejsc 1-3, w innym przypadku ich wybór przejmowała Philadelphia). Numer trzeci wylosowali Boston Celtics, którzy w tym roku na mocy umowy z wcześniejszych lat przejmowali wybór Brooklyn Nets.
Najpoważniejszymi kandydatami do dwóch pierwszych miejsc są Ben Simmons oraz Brandon Ingram i to między nimi powinny się rozstrzygnąć dwa pierwsze wybory tegorocznego Draftu.

Pełna lista wylosowanych zespołów wygląda następująco (miejsca 1-14):
1. Philadelphia 76ers
2. Los Angeles Lakers
3. Boston Celtics
4. Phoenix Suns
5. Minnesota Timberwolves
6. New Orleans Pelicans
7. Denver Nuggets
8. Sacramento Kings
9. Toronto Raptors
10. Milwaukee Bucks
11. Orlando Magic
12. Utah Jazz
13. Phoenix Suns (przejęty wybór Washington Wizards)
14. Chicago Bulls 


16 Maj, 2016

Karl-Anthony Towns najlepszym Pierwszoroczniakiem!

Zgodnie z przewidywaniami środkowy Minnesoty Timberwolves Karl-Anthony Towns zdobył nagrodę dla Najlepszego Debiutanta sezonu (Rookie of the Year). KAT wygrał bezapelacyjnie uzyskując wszystkie 130 pierwszych miejsc w głosowaniu, dzieki czemu uzbierał 650 punktów. Drugie miejsce uzyskał gracz New York Knicks Kristaps Porzingis (363 pkt), a na trzecim miejscu podium zameldował się Nikola Jokic z Denver Nuggets z 59 punktami. Towns został piątym w historii graczm, którey wygrał w tak bezapelacyjny sposób dołączając do Damiana Lillarda, Blake'a Griffina, Davida Robinsona i Ralpha Sampsona. Center Minnesoty uzyskał w tym sezonie nastepujące średnie: 18,3 pkt, 10,5 zbr i 1,68 blk. W przypadku punktów i zbiórek był najlepszy wśród pierwszoroczniaków, a w blokach zajął drugą lokatę. Towns rozegrał wszystkie 82 mecze w sezonie regularnym i aż 51 razy uzyskiwał double-double. Już drugi raz z rzędu zawodnicy Minnesoty zdobywają tę nagrodę, a KAT dołączył do swojego starszego kolegi z drużyny Andrew Wigginsa, ktróry rok temu cieszył się z wyboru na Najlepszego Debiutanta. To tylko potwierdza, iż ten zespół ma wielki potencjał, a nowy trener Tom Thibodeau dostaje parę diamentów do oszlifowania.


15 Maj, 2016

McMillan trenerem Pacers

Indiana Pacers mają nowego trenra, a został nim dotychczasowy asystent Franka Vogela Nate McMillan. McMillan to były zawodnik Seattle Supersonics, w barwach których był dwukrotnie wybierany do drugiego składu najlepszych obrońców NBA w latach 1994 i 95. Po zakończeniu kariery zawodniczej w 1998 roku był najpierw asystentem w Seattle, a następnie w latach 2005-12 był głównym trenerem w Portland. Po zakończeniu współpracy z Blazersami został dołączony do sztabu szkoleniowego Indiany Pacers, skąd po zakończeniu współpracy z Frankiem Vogelem, po wyeliminowaniu Indiany przez Toronto Raptors w pierwszej rundzie tegorocznych playoffs, został promowany na posadę pierwszego trenera.


13 Maj, 2016

Skiles zrezygnował z pracy w Orlando

Scott Skiles nie jest już trenerem Orlando Magic. Po zaledwie jednym sezonie spędzonym z tą drużyną Skiles sam zrezygnował ze swojej posady tłumacząc, iż nie jest odpowiednim trenerem dla ekipy z Orlando. W sezonie 2015/16 nie zdołał on doprowadzić Magic do fazy playoff osiągając bilans 35-47, ale jego zespół grał lepiej niż przed rokiem i ta decyzja jest zapewne zaskoczeniem dla fanów zespołu z Florydy.


10 Maj, 2016

Stephen Curry wybrany MVP sezonu!

Stephen Curry został po raz drugi z rzędu wybrany Najbardziej Wartościowym Zawonikiem (MVP) ligi NBA. Curry zwyciężył jednogłośnie zdobywając wszystkie 131 możliwych pierwszych miejsc, co dało mu w sumie 1310 punktów. Do tej pory żaden zawodnik w historii NBA nie osiągnął kompletu pierwszych miejsc i aż tak bardzo nie zdominował tej klasyfikacji. Nad drugim w głosowaniu Kawhi Leonardem Curry miał ponad dwukrotną przewagę (KL 634 pkt), co pokazuje jak bardzo Steph zdominował ten sezon. Wybór jest jak najbardziej prawidłowy i nie można mieć choćby cienia wątpliwości, czy Curry zasłużył na to wyróżnienie. Dla niedowiarków niech przemówią liczby. W sezonie 2015/16 został on Królem Strzelców ligi ze średnia 30,1 punktów na jedno spotkanie, a tę liczbę uzyskał spędzając na parkiecie średnio niecałe 35 minut (34,2). Do tego Steph dołożył tytuł najlepiej przechwytującego gracza ligi (2,14) oraz całą masę indywidualnych rekordów związanych z niesamowitą umiejetnością rzucania zza łuku. Curry trafiał aż 402 razy w sezonie za trzy punkty pobijając własny rekord sprzed roku o ponad 100 celnych rzutów. Nigdy wcześniej nikt nie zdołał przekroczyć nawet linii 300 celnych "trójek",a Curry od razu wywindował ten wynik wręcz do niemożliwości. Oznacza to, iz średnio trafiał ponad pięć razy w meczu za trzy (5,1) przy skuteczności 45,4%, co przy tej ilości oddanych rzutów jest wręcz niespotykaną liczbą. Nasz bohater zaliczał też w każdym meczu co najmniej jeden celny rzut zza linii 7,24. Curry dostał się również do szacownego grona zawodników osiągających w sezonie bilans 50-45-90. Te tajemnicze liczby oznaczają graczy, którzy trafiali z procentem: ponad 50 z gry, ponad 45 za trzy punkty i ponad 90 z linii rzutów wolnych. Gwiazdor Wojowników osiągał kolejno 50,4%, 45,4% oraz 90,8%. Wreszcie był on głównym motorem napędowym drużyny, która ustanowiła kilka rekordów NBA w obecnych rozgrywkach zaczynając od 24 zwycięstw z rzędu, a kończąc na pobitym rekordzie zwycięstw Chicago Bulls z sezonu 1995/96 kiedy to Byki wygrywały 72 razy. W tym sezonie Wojownikom udało się zwyciężyć w aż 73 spotkaniach i wielka w tym zasługa właśnie Stephena Curry'ego. Tak więc nagroda trafiła naprawdę w godne ręce, a przed Stefkiem juz teraz tylko jeden cel jakim jest obrona Mistrzowskiego Tytułu. Jeśli Wojownicy ponownie okażą się najlepsi, a Cury zdobędzie tytuł MVP Finałów to ten sezon będzie dla niego po prostu perfekcyjny. Ale czyż nie taki jest właśnie Stephen Curry!!!

Oto wyniki głosowania na MVP sezonu 2105/16

1. Stephen Curry 1310 pkt
2. Kawhi Leonard 634
3. LeBron James 631
4. Russell Westbrook 486
5. Kevin Durant 147
6. Chris Paul 107
7. Draymond Green 50
8. Damian Lillard 26
9. James Harden 9
10. Kyle Lowry 6 


09 Maj, 2016

Joerger trenerem Kings

Dave Joerger nie pozostał długo bez pracy i po dwóch dniach od pożegnania się z Memphis Grizzlies podpisał trzyletnia umowę z Sacramento Kings, zastepując na miejscu head coacha Królów Goerge'a Karla. Joerger będzie zarabiał 4 miliony dolarów za sezon. Jego głównym zadaniem będzie wprowadzenie po 10 latach przerwy swojej nowej drużtny do fazy playoff, a pod tym względem w ciągu ostatnich trzech lat pracy w Memphis odnosił coroczne sukcesy. Ciekawie może wyglądać współpraca Joergera z konfliktową gwiazdą Kings DeMarcusem Cousinsem (jeśli ten pozostanie w klubie) oraz sprawa stylu gry ekipy z Sacramento. Królowie w poprzednim sezonie byli trzecią drużyną ligi pod względm zdobywanych punktów ze średnią 106,6 pkt na jedno spotkanie. Z drugiej strony tracili też najwięcej "oczek" ze wszystkich ekip w NBA (109,1) nie przykładając się zbytnio do defensywy. Prowadzeni przez Joergera w obecnym sezonie Memphis Grizzlies preferowali natomiast zdecydowanie inny styl gry polegający w głównej mierze  na mocnej obronie (101,3 pkt na mecz) i niezbyt szybkim ataku (99,1 pkt) opartym raczej na frontcourcie, w przeciwieństwie do panującego ostatnio w NBA trendu gry w stylu small ball. Tak więc przed Joergerem dużo pracy nad defensywą i zmianą mentalności graczy z Sacramento.


08 Maj, 2016

Valanciunas nie zagra już przeciwko Miami

Center Toronto Raptors Jonas Valanciunas nie pojawi sie już podczas serii meczów przeciwko Miami Heat w półfinale Konferencji Wschodniej. Litewski środkowy skręcił kostkę podczas meczu numer trzy i kontuzja okazała się na tyle poważna, że Valanciunas będzie musiał pauzoawć co namniej kilkanaście dni. Jedynym pocieszeniem dla kibiców Toronto jest fakt, iż w tym samym meczu kontuzji kolana nabawił się center Miami Heat Hassan Whiteside, co niejako równoważy poniesioną przez Raptorów stratę, choć Jonas był w trakcie postseason najlepszym graczem ekipy z Kanady i trudno go będzie zastąpić Bismackowi Biyombo.


07 Maj, 2016

Dave Joerger rozstaje się z Grizzlies

Trener Dave Joerger po trzech latach spędzonych w Memphis przestał być trenerem popularnych Miśków. Joerger sam poprosił włodarzy klubu z Memphis o mozliwość podjecia rozmów z przedstawicielami innych zespołów i w związku z powyższym obie strony postanowiły się rozstać. W trzech sezonach spędzonych z Grizzlies Joerger za każdym razem wprowadzał swój zespół do fazy playoff. W obecnym sezonie pomimo plagi kontuzji, która nawiedziła zespół w drugiej części rozgrywek, udało mu się awansować do postseason, gdzie w łatwy sposób zostali ograni w czterech meczach przez San Antonio Spurs. Trener osiągnął przez te trzy sezony bilans 147-99, a w zeszłym sezonie jego drużyna poległa w półfinale Konferencji Zachodniej z późniejszymi Mistrzami Golden State Warriors. Znakiem rozpoznawczym Grizzlies w tym czasie stała się dobra defensywa i gra przez frontcourt (Gasol/Randolph), która zaczyna powoli odchodzić do lamusa zastępowana przez tzw. small ball.  Z takim cv Joerger nie powinien mieć jednak kłopotów ze znalezieniem pracy w nowej drużynie przed rozpoczęciem sezonu 2016/17.


06 Maj, 2016

Curry nie zagra w meczu numer 3

Stephen Curry nie wróci do gry na mecz numer trzy w serii Golden State Warriors - Portland Trail Blazers. Od paru dni mówiło się o możliwym powrocie Curry'ego własnie na to spotkanie, ale trener Steve Kerr doszedł do wniosku, że nie ma sensu zbytnio się spieszyć z powrotem gwiazdora Wojowników na parkiet. Takie rozumowanie wydaje się słuszne, gdyż jego koledzy z drużyny powinni sobie poradzić bez niego w tym starciu, a zdrowy Steph będzie bardziej potrzebny w kolejnej fazie zmagań, gdzie GSW przyjdzie sie zmierzyć ze zwycięzcą pary San Antonio - Oklahoma.


05 Maj, 2016

Frank Vogel rozstał się z Pacers

Prezydent Indiany Pacers Larry Bird poinformował podczas konferencji prasowej, że postanowił nie przedłużać umowy z dotychczasowym trenerem Frankiem Vogelem. Vogel prowadził zespół z Indianapolis w ostatnich sześciu sezonach notując z drużyną dwukrotnie udział w Finałach Konferencj Wschodniej w latach 2013-14 (porażki z Miami Heat). W zeszłym sezonie Indiana nie zdołała zakwalifikować się do playoffs, z powodu braku przez prawie cały sezon z powodu kontuzji największej gwiazdy drużyny Paula George'a. Obecne rozgrywki Pacers zakończyli na pierwszej rundzie postseason po porażce w meczu numer siedem z Toronto Raptors. Bird jeszcze nie wybrał następcy Vogela, ale zadeklarował dalszą chęć zmiany stylu gry na small ball i nowy szkoleniowiec na pewno będzie musiał być zorientowany właśnie w tym kierunku.


05 Maj, 2016

Chris Bosh nie zagra w playoffs

Skrzydłowy Miami Heat ogłosił oficjalnie, że nie ma żadnej szansy na jego powrót podczas tegorocznego postseason. Przeszkodą jest zakrzepica płuc, z powodu której doświadczony zawodnik traci już po raz drugi z rzędu prawie połowę sezonu. Ostatni mecz Bosh rozegrał przed przerwa na All-Star Game, w którym miał wziąć udział. Jednak musiał zrezygnować z tego występu z nadzieją, że uda mu się wrócić do gry podczas playoffów. Niestety i to się nie udało i Boshowi przyjdzie kibicować kolegom, którzy są na dobrej drodze do udziału w Finale Konferencji Wschodniej. Samemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i gry bez komplikacji zdrowotnych w przyszłym sezonie.


30 Kwiecień, 2016

Luke Walton trenerem LA Lakers

36-cio letni Luke Walton został wybrany na pierwszego trenera Los Angeles Lakers. Asystent Steve'a Kerra nie czekał na rozwój sytuacji w playoffs i podjął szybko decyzję korzystną dla klubu z Kalifornii. Nie oznacza to oczywiście, że opuszcza Golden State jeszcze w trakcie playoffs, ale tuż po ich zakończeniu podejmie samodzielną pracę w zespole, w którym wystepował jako zawodnik w latach 2003-12. Jeszcze rok temu o tej porze Walton był zaledwie drugim asystentem Kerra, przy boku którego pierwsze skrzypce grał Alvin Gentry. Po odejściu Gentry'ego do New Orleans Pelicans i przedłużającej się rehabilitacji operowanych w lecie pleców Kerra to właśnie w rękach Waltona spoczęła misja poprowadzenia Wojowników na początku sezonu 2015/16. Ze swojego zadania młody szkoleniowiec wywiązał się fantastycznie prowadząc GSW do rekordu 24 zwycięstw z rzędu od początku rozgrywek. Jako główny trener figurował w 43 meczach osiągającąc z zespołem z Oakland bilans 39-4 i mając wielką zasługę w pobiciu przez nich rekordu wszech czasów NBA w liczbie osiągniętych zwycięstw w sezonie regularnym (73-9). Od nowego sezonu podejmie się trudnej misji postawienia na nogi wielce zasłuzonego klubu jakim są Lakersi, którzy w trakcie ostatnich dwóch sezonów wyjątkowo dołowali odnosząc zaledwie 38 zwycięstw. Tak więc wydaje się, że gorzej już być nie może i jeśli Jimmy Buss wykaże się cierpliwością, a włodarze LAL odpowiednio uzupełnią lukę po Kobe Bryancie to zarówno dla Waltona jak i kibiców purpurowo-złotych najbliższy sezon może być wreszcie odbiciem się od dna, czego temu sympatycznemu szkoleniowcowi życzymy.


27 Kwiecień, 2016

Koniec sezonu dla Blake'a Griffina

Skrzydłowy Los Angeles Clippers Blake Griffin nie zagra już w tegorocznych playoffs. W trakcie meczu numer cztery pierwszej rundy postseason przeciwko Portland Trail Blazers odnowiła mu się kontuzja mięśnia czworogłowego uda, przez którą stracił większa część sezonu regularnego. W sezonie 2015/16 BG zdołał rozegrać tylko 35 meczów podczas zasadniczych rozgrywek i 4 spotkania w fazie playoff. Jego średnie w sezonie regularnym wyniosły 21,4 punktów, 8,4 zbiórek i 4,9 asyst na jedno spotkanie. Podczas batalii z Portland osiągał 15,0 pkt, 8,8 zbr oraz 4,0 ast. Jego powrót do gry jest spodziewany we wrześniu podczas przygotowań do sezonu 2016/17. Czy nastapi to w barwach Clippersów? Po niefortunnym pobiciu pracownika klubu na początku roku zaczęto rozważać opcje wymiany pochodzącego z Oklahomy Griffina na Kevina Duranta ale czy dla OKC byłby to opłacalny deal i wreszcie czy KD chciałby podażyć w kierunku Los Angeles? Wszystko wyjaśni się podczas offseason.


26 Kwiecień, 2016

Steve Kerr trenerem roku

Szkoleniowiec Golden State Wariors Steve Kerr został wybrany Najlepszym Trenerem Roku za sezon 2015/16. Kerr doprowadził swój zespół do 73 zwycięstw dzięki czemu Wojownicy ustanowili nowy rekord NBA w ilości wygranych meczów podczas sezonu regularnego (73-9). Kerr wraz ze swoim asystentem Luke Waltonem, który zastępował go podczas pierwszej części sezonu kiedy to head coach GSW przechodził rehabilitację operowanych w lecie pleców, poprowadzili Warriors do wspomnianego rekordu oraz dwóch innych najlepszych wyników w lidze. Licząc poprzedni sezon Wojownicy wygrali 54 mecze z rzedu przed własną publicznością i 24 spotkania z rzędu od początku sezonu. Kerr wyprzedził w wyścigu po nagrodę Terry'ego Stotts'a z Portland i trenera San Antonio Spurs Gregga Popovicha, u którego grał jeszcze jako zawodnik w sezonie 2002/03.


26 Kwiecień, 2016

Poważna kontuzja Chrisa Paula

Rozgrywajacy Los Angeles Clippers złamał kość prawej dłoni podczas trzeciej kwarty meczu numer cztery serii z Portland Trail Blazers. Uraz jest na tyle poważny, że najprawdopodobniej CP3 nie wystąpi już podczas tegorocznych playoffs. Bez niego LAC mogą mieć duże problemy z awansem do następnej rundy, gdyż Paul był zdecydowanie najlepszym graczem w tym sezonie w zespole z Miasta Aniołów. Podczas sezonu regularnego uzysiwał średnio 19, punktów, 10,0 zbiórek (3 miejsce w lidze), 4,2 zbiórki i 2,1 przechwytów (2 miejsce w lidze). Jak do tej pory w fazie playoff przeciwko Blazersom zdobywał średnio 23,8 punktów, 7,3 asyst, 4,0 zbiórki i 2,3 przechwytów na jedno spotkanie. Obecny stan rywalizacji pomiędzy obiema drużynami to 2:2, a następne spotkanie przewidziane jest na 27 kwietnia w Los Angeles.


25 Kwiecień, 2016

Curry wypada z gry na minimum dwa tygodnie!

Stephen Curry przeszedł badania rezonansem magnetycznym, który wykazał zwichnięcie kolana pierwszego stopnia u gracza Golden State Warriors. Oznacza to dla niego rozbrat z koszykówką na co najmniej dwa tygodnie, po których zapadnie decyzja co do ewentualnej dalszej przerwy w grze Curry'ego lub jego powrocie do kolejnej fazy zmagań Wojowników w tegorocznych playoffs (po uprzednim wyeliminowaniu Houston Rockets oczywiściewink).


25 Kwiecień, 2016

Byron Scott zwolniony z Lakers

Były zawodnik Los Angeles Lakers, a od 2014 roku trener tego zespołu Byron Scott został zwolniony ze swojej funkcji przez Jimmiego Buss'a. Ta decyzja nie może dziwić, gdyż Scott przez dwa lata prowadzenia Jeziorowców zdołał wygrać zaledwie 38 spotkań przegrywając aż 126 razy i dwukrotnie zajmując przdostatnie miejsce wśród trzydziestu ekip grajacych w NBA, co dla tak zasłuzonego klubu jak LA Lakers było wręcz upokarzającym przeżyciem. Jako główny kandydat do objęcia posady trenera Lakersów jest wymieniany obecny asystent Steve Kerra w Golden State Warriors Luke Walton, który w przeszłości również reprezentował barwy klubu z Miasta Aniołów. Walton udanie prowadził Wojowników w obecnym sezonie podczas rehabilitacji Kerra po przebytej operacji pleców i po zakończonym sezonie będzie na pewno rozważał tę propozycję.


22 Kwiecień, 2016

C.J. McCollum z nagrodą za najwiekszy postęp

Obrońca Portland Trail Blazers C.J. McCollum zdobył nagrodę za najwiekszy postep w lidze (Most Improved Player) w sezonie 2015/16. McCollum wygrał tę klasyfikacje bezapelacyjnie zdobywajac aż 559 punktów i wyraźnie wyprzedzając drugiego Kembę Walkera (166 pkt) oraz trzeciego Giannisa Antetokounpo (99 pkt). Jako ciekawostkę podaję fakt, iz czwarte miejsce zajął najwiekszy kandydat do wygrania nagrody MVP Stephen Curry (83 pkt). C.J. osiągnął naprawdę imponujące statystyki w porównaniu z poprzednim sezonem kiedy to uzyskiwał w trakcie 62 rozegranych meczów 6,8 punktów, 1,5 zbiórki i 1,0 asyst na jedno spotkanie. W obecnych rozgrywkach wystąpił w 80 spotkaniach i zaliczał średnio 20,8 pkt, 3,2 zbr oraz 4,3 ast. Tak więc postep naprawdę imponujący, a McCollum był przede wszystkim jednym z dwóch liderów Blazersów obok Damana Lillarda i wydatnie przyczynił się do ich awansu do fazy playoff, w którą mocno wątpiono po odejściu przed sezonem z Portland ich największej gwiazdy LaMarcusa Aldridge'a. Tak więc brawa dla C.J.-a i teraz pora na udowodnienie klasy w starciu pierwszej rundy playoff z LA Clippers.


22 Kwiecień, 2016

Brooks nowym trenerem Wizards

Scott Brooks został wybrany nowym trenerem drużyny Marcina Gortata Washington Wizards. Po nieudanym sezonie ze swoim stołkiem pożegnał sie Randy Wittman, a zespół przejmuje były trener Oklahomy City Thunder, którą doprowadził w 2012 roku do Finału NBA (przegranego z Miami Heat 1:4). Z ekipą z Oklahomy Brooks był związany w latach 2008-15 i mając naprawdę ogromny potencjał (Durant, Westbrook, Ibaka) nie osiagnął wymarzonego tytułu mistzowskiego. Czy wybór Brooksa okaże sie słuszny to oczywiście pokaże czas, natomiast w drużynie Czarodziejów potrzebne będą też zmiany personalne wśród zawodników (pozbycie się Nene i być może wymiana Beala).


21 Kwiecień, 2016

Minnesota Timberwolves zatrudnili Toma Thibodeau

Minnesota Timberwolves zaoferowała Tomowi Thibodeau posadę prezydenta klubu i jednocześnie pierwszego trenera zespołu. Thibbs przyjął ofertę i podjął się misji stworzenia z tego utalentowanego zespołu drużyny na miarę gry w playoffs. Wilki po raz ostatni meldowały sie w fazie postseason w 2004 roku i wiążą z nowym głównodowodzącym duże nadzieje. Thibodeau największe sukcesy odnosił z Chicago Bulls, których trenował w latach 2010-15 i osiągał z nimi 65% wygranych meczów. Jest on znany z zamiłowania do gry defensywnej i dość twardej ręki. Na pewno dostaje zespół z ogromnym potencjałem w postaci takich graczy jak Wiggins, Towns czy LaVine i jeśli obie strony będą nadawały na tych samych falach to Minnesota powinna wkrótce ponownie zamelować się wśród osmiu najlepszych drużyn na Zachodzie.


19 Kwiecień, 2016

Jamal Crawford najlepszym rezrwowym ligi

Obrońca Los Angeles Clippers Jamal Crawford został wybrany najlepszym rezerwowym graczem NBA (Best Sixth Man). Ta nagroda trafiła w jego ręce już po raz trzeci, a wcześniej 36-latek otrzymywał je w latach 2009/10 i 2013/14. W tym sezonie Crawford rozegrał 79 meczów z czego 74 razy wchodził z ławki rezerwowych. W trakcie sezonu regularnego uzyskiwał średnio 14,2 punktów, 1,8 zbiórek i 2,3 asyst na jedno spotkanie. Zakończył też na drugim miejscu (za Stephenem Currym) klasyfikację wśród najcelniej wykonujących rzuty wolne ze skutecznością 90,4%. W głosowaniu na Najlepszego Rezerwowego Crawford wyprzedził Andre Iguodalę z Golden State Warriors i Enesa Kantera z Oklahomy City Thunder. 


18 Kwiecień, 2016

Kawhi Leonard najlepszym defensorem sezonu!

Kawhi Leonard został wybrany Obrońcą Roku (Defensive Player of the Year) w sezonie 2015/16. Skrzydłowy San Antonio Spurs po raz drugi z rzędu wygrał tę klasyfikację, a dokonał tego jako pierwszy zawodnik nie będący centrem od czasu Dennisa Rodmana, który wygrywał te nagrodę w latach 1990 i 1991. Leonard poprowadził SAS do bilansu 67-15 i był głównym ogniwem znakomitej obrony ekipy z Teksasu. Spursw sezonie regularnym  pozwalali swoim rywalom na zdobywanie zaledwie  92,9 punktów na jedno spotkanie zdecydowanie wyprzedzajac drugich w tym zestawieniu Utah Jazz (95,9). Kawhi udowodnił także swoją niesamowitą wszechstronność uzyskując w 72 meczach średnie: 21,2 punktów, 6,8 zbiórek, 2,6 asyst, 1,8 przechwytów i 1,0 bloków. Leonard wyprzedził w głosowaniu Draymonda Greena z Golden State Warriors i centra Miami Heat Hassana Whiteside'a. 


15 Kwiecień, 2016

Karuzela trenerska trwa

Sezon regularny dobiegł końca i w klubach, które nie zdołały zakwalifikować sie do playoffs rozpoczęły sie rozliczenia z trenerami i generalnymi menadżerami. Jako pierwsi swoje głowy pod topór położyli trenerzy Washington Wizards - Randy Wittman i Sacramento Kings - George Karl. Wittman słusznie został uznany za jednego z głównych winowajców braku awansu do postseason Czarodziejów i pożegnał się z drużyną Marcina Gortata. Jako następca Wittmana najczęściej wspominany jest Mike D'Antoni. George Karl natomiast padł ofiara konfliktu z największą gwiazdą Królów z Sacramento DeMarcusem Cousinsem i został zwolniony przez Vlade Divaca od razu po zakończeniu sezonu, choć taka opcja wchodziła już w grę od co najmniej połowy sezonu. W Sacramento przymierzają sie do zatrudnienia na stanowisko head coacha Kevina McHale'a.


14 Kwiecień, 2016

Niezwykły wyczyn Stephena Curry'ego!

MVP poprzednich rozgrywek i główny kandydat do tego tytułu także w tym roku zakończył sezon regularny w wielkim stylu. Podczas wygranego przez jego Wojowników meczu z Memphis Grizzlies zdobył 46 punktów trafiając m.in. 10 razy za trzy punkty (na 19 prób). Miało to przełożenie na kilka ważnych dla Stepha wyników. Po pierwsze został on królem strzelców ze średnia 30,1 dołączając do elitarnego graona +30 w tej klasyfikacji. Po drugie zakończył sezon regularny z 402 celnymi rzutami za trzy punkty co jest wynikiem niespotykanym wczesniej w historii NBA. Dla zobrazowania tego w jaki sposób Cury zdominował tę specjalność podam fakt, iż drugi na liście trafiających zza łuku jest jego kolega z drużyny Klay Thompson z 276 celnymi "trójkami" na koncie. Wreszcie Stephen Curry zakończył sezon meldując się w gronie zaledwie kilku graczy w historii z magicznymi liczbami 50-45-90. Co te liczby oznacają, juz śpieszę z wyjaśnieniami. 50 to co najmniej 50% celnych rzutów z gry, co w przypadku Stefka wyniosło dokładnie 50,2%. 45 odnosi się do procentu celnych rzutów za trzy punkty, a tu Curry nawet przy takiej ilości oddanych rzutów osiągnął 45,4%. Ostatnia statystyka to co najmniej 90% skuteczności z linii rzutów wolnych, gdzie nasz bohater osiagał 90,2%. Zaiste fantastyczny sezon regularny w jego wykonaniu i odnoszę wrażenie, że raczej nie zwolni on tempa w nadchodzących playoffs, podczas których odbierze nagrodę dla Najlepszego Zawodnika Sezonu (MVP).


14 Kwiecień, 2016

Rekord Byków pobity przez Wojowników!!!

Golden State Warriors poprawili rekord zwycięstw w sezonie regularnym ustatnowiony w latach 1995/96 przez Chicago Bulls. Byki w tamtym, mistrzowskim dla siebie sezonie wygrały 72 mecze przy 10 porażkach i bardzo długo żadna drużyna w NBA nawet nie zbliżała się do tego wyczynu. Dopiero w obecnych rozgrywkach fantastycznie radzący sobie od początku Wojownicy poprawili wyczyn Bulls o jedno zwycięstwo. Kluczowym momentem była wygrana w niedzielę w San Antonio z miejscowymi Spurs, a dzisiejszy triumf nad Memphis Grizzlies był tylko ukoronowaniem znakomitego sezonu w wykonaniu Golden State. Gratulacje i ogromny szacunek dla tej drużyny, która jest na najlepszej drodze do obrony Mistrzowskiego Tytułu w obecnych rozgrywkach.


11 Kwiecień, 2016

Millsap i Towns zawodnikami tygodnia

Srzydłowy Atlanty Hawks Paul Millsap i center Minnesoty Timberwolves Karl-Anthony Towns zostali wybrani najlepszymi graczami poprzedniego tygodnia (04-10.04) w poszczególnych Konferencjach. Millsap poprowadził w tym czasie Atlantę do bilansu 3-0 uzyskując średnio 19,0 punktów, 15,7 zbiórek i 4,3 bloków. Zarówno w zbiórkach jak i blokach zajął on pierwsze miejsce na Wschodzie, a we wszystkich trzech spotkaniach uzyskiwał double-double. Towns również uzyskał z Minnesotą trzy zwycięstwa bez porażki, w tym sensacyjny triumf w Oakland nad Golden State Warriors. W tych spotkaniach murowany kandydat do nagrody dla najlepszego pierwszoroczniaka zaliczał średnio 21, 3 punktów, 10,3 zbiórek oraz 1,7 bloków. Podczas meczu w Portland zdobył decydujące o zwycięstwie Wilków punkty na sekundę przed zakończeniem spotkania.


06 Kwiecień, 2016

James i Barea graczami tygodnia

LeBron James i J.J. Barea zostali wybrani graczami poprzedniego tygodnia (28.03.-03.04.) w poszczególnych Konferencjach. Na Wschodzie LeBron James poprowadził Cleveland Cavaliers do bilansu 3-1, choć jedyna w tym okresie porażka Cavs miała miejsce bez jego udziału, gdyż w tym meczu akurat nie wystąpił. W trzech spotkaniach osiagał średnio 28,0 punktów (pierwszy wynik w Konferencji Wschodniej), 10,7 asyst (drugi na Wschodzie), 9,3 zbiórek i 2,3 przechwytów. Barea natomiast w ogromnej mierze przyczynił sie do czterech zwycięstw Mavs bez żadnej porażki. W swoich wystepach osiagał średnio 23,5 punktów, 6,8 asyst i 3,0 zbiórek. Jego średnie nie powalają może na kolana ale wkład w zwyciestwa walczących o playoff Dallas jest naprawdę godny uwagi.


29 Marzec, 2016

James i Thompson graczami tygodnia

LeBron James i Klay Thompson zostali wybrani najlepszymi graczami swoich Konferencji w poprzednim tygodniu (21-27.03). LBJ poprowadził Cleveland do bilansu 3-1 i osiagał w tym okresie nastepujace średnie: 29,0 punktów (pierwsze miejsce na Wschodzie), 8,8 asyst (drugi wynik w Konferencji) i 8,5 zbiórek. James dwukrotnie zaliczył w poprzednim tygodniu triple-double i w każdym z meczów osiągał przynajmniej 25 pkt oraz po 5 zbr i ast. Thompson był architektem czterech zwycięstw Wojowników w wymienionym okresie. Jego statystyki pokazały 32,3 punktów, co było najlepszym wynikiem strzeleckim w całej lidze. Klay trafiał z bardzo wysoka skutecznością rzutów z gry (62,2%) w każdym z tych czterech spotkań trafiając co najmniej pięciokrotnie zza łuku i zdobywając dwa razy z rzędu 40 punktów.


21 Marzec, 2016

Lowry i Durant graczami tygodnia

Zostali wybrani najlepsi gracze poprzedniego tygodnia (14-20 03.) na parkietach NBA w obu Konferencjach. To wyróżnienie powędrowało w ręce Kyle'a Lowry i Kevina Duranta. Lowry poprowadził swoich Raptors do bilansu 4-1, a w tych pięciu meczach uzyskiwał średnio 27,2 punktów (4 miejsce na Wschodzie), 6,8 asyst, 6,4 zbiórek oraz 2,2 przechwytów na jedno spotkanie. Durant natomiast miał ogromny udział przy czterech zwycięstwach Oklahomy, a w statystykach zapisł przy swoim nazwisku następujące liczby: 26,8 punktów (pierwsze miejsce na Zachodzie), 9,5 zbiórek i 7,5 asyst. 


20 Marzec, 2016

Koniec sezonu dla Anthony'ego Davisa

Lider New Orleans Pelicans Anthony Davis nie pojawi się już na parkiecie w obecnym sezonie. Sztab szkoleniowy i medyczny Pelikanów oraz sam zawodnik podjęli decyzję, iż w związku z i tak nieudanym sezonem i faktem, że NOP nie grają już w zasadzie o nic lepiej będzie dla Davisa zakończyć rozgrywki na 61 meczach i poddać się leczeniu doskwierających mu w trakcie całych rozgrywek kolanom i ramieniu. Davis w trakcie sezonu 2015/16 uzyskał średnio 24,3 punktów, 10,3 zbiórek, 1,9 asyst, 2,0 bloków i 1,3 przechwytów na jedno spotkanie. Dla Pelikanów ten sezon to od początku rozgrywek jeden wielki szpital w drużynie, co w głównej mierze przełożyło się na brak udziału tego zespołu w tegorocznym postseason.


14 Marzec, 2016

Walker i Curry graczami tygodnia

Poznaliśmy najlepszych graczy poprzedniego tygodnia rozgrywek (07-13 03.), a zostali nimi Kemba Walker na Wschodzie i Stephen Curry na Zachodzie. Walker był głównym architektem kolejnych zwycięstw Charlotte Hornets, a w wymienionym okresie poprowadził swoją drużynę do czterech wygranych meczów uzyskując średnio 27, 8 punktów (2 miejsce w konferencji), 6,8 asyst i 5,0 zbiórek. Stephen Curry również poprowadził swoich Wojowników do czterech wygranych meczów, w których zaliczał średnio 30,5 punktów (3 miejsce w konferencji), 5,8 asyst, 5,0 zbiórek oraz 2,25 przechwytów. Trafił też 24 razy za trzy punkty na 52 oddane rzuty, co dało mu skuteczność 46,2% przekraczając liczbę 300 celnych "trójek" w sezonie (obecnie 318), co jest oczywiście nowym rekordem NBA.


08 Marzec,2016

Rekord zwycięstw na własnym parkiecie pobity przez Wojowników

Golden State Warriors pobili rekord zwycięstw przed własna publicznością wygrywając z Orlando Magic w Oracle Arena 119:113. Było to 45-te zwycięstwo z rzędu Wojowników we własnej hali licząc z poprzednim sezonem. Ostatnią drużyną, która pokonała Warriors w Oakland było Chicago Bulls a było to ponad rok temu (27 stycznia 2015). Wówczas Byki wygrały po dogrywce 113:111 przerywając serię 19 kolejnych zwycięstw Wojowników. Od tego czasu pozostają oni już niepokonani, a 27 z tych 45 zwycięstw odnieśli w obecnym sezonie. Przed GSW teraz ostatni rekord do pobicia, czyli najlepszy bilans sezonu regularnego należący do Chicago Bulls z sezonu 1995/96 i wynoszący 72 zwycięstwa przy 10 porażkach. Wojownicy są na najlepszej drodze do pobicia tego wyczynu, a wszystko wyjaśni się w połowie kwietnia.


07 Marzec, 2016

Ty Lawson graczem Indiany Pacers

Ty Lawson po rozwiazaniu kontraktu z Houston Rockets podpisał nową umowę tym razem z Indianą Pacers. Lawson po sześciu latach gry w Denver podczas ubiegłorocznego offseason związał się kontraktem z Rakietami ale nie spełniał pokładanych w nim nadziei uzyskujac średnio w 53 meczach 5,8 punktów i 3,4 asyst na jedno spotkanie. W porównaniu ze szczytowymi statystykami z czasu gry dla Nuggets (średnio double-double) były to dla włodarzy Rakiet niewystarczajace liczby i obie strony postanowiły się pożegnać. W Indianapolis liczą na renesans formy tego utalentowanego rozgrywającego i jeśli kłopooty z alkoholem są już za nim to teraz już tylko ciężką pracą może znów spróbować wrócić do dawnej formy. Może akurat tutaj mu sie to uda...


03 Marzec, 2016

James i Curry graczami miesiąca

LeBron James i Stephen Curry zostali wybrani najlepszymi zawodnikami w swoich Konferencjach w miesiącu lutym. LBJ poprowadził swoje Cleveland do bilansu 8-5 lecz w przegranym przez Cavs meczu z Washington Wizards nie wystąpił, więc tak naprawdę 8-4 gdy był w składzie meczowym. Jego osiagnięcia za ten okres to średnio 24,8 punktów (najwięcej na Wschodzie), 7,3 asyst (drugie miejsce w swojej Konferencji), 7,4 zbiórek i 1,7 przechwytów. Jako jedyny zawodnik na Wschodzie uzyskał średnio co najmniej 20,0 pkt i po 7,0 ast i zbr (w całej lidze tylko Westbrook zdołał uzyskać podobne statystyki). Stephen Curry natomiast pomógł swoim Golden State Warriors odnieść 9 zwycięstw (przy jednej porażce) i notował średnio 36,7 punktów, co jest najlepszym wyczynem przy co najmniej 10 rozegranych meczach od 2007 roku gdy Kobe Bryant zdobywał 40,4 pkt. Curry trafiał ze średnią powyżej 50% (54,9 z gry i 53,6 za trzy punkty) i dołożył także do wyniku punktowego 7,3 asyst, 5,6 zbiórek. W ciągu omawianego miesiąca pobił on tez dwa rekordy: kolejnych meczów z co najmniej jednym celnym rzutem zza linii 7,24 i dwunastu celnych rzutów za trzy punkty w jednym meczu.


26 Luty, 2016

Brooklyn Nets rezygnują z Joe Johnsona

34-letni z weteran Joe Johnson postanowił opuścić szeregi Brooklyn Nets i wykupił swój kontrakt rezygnując z 3 milionów dolarów pensji. Aby móc zasilić ewnentualnie inny zespół walczący w playoff Johnson musiał się zdecydować na taki ruch przed 1 marca. Siedmiokrotny uczestnik Meczu Gwiazd liczy teraz na zainteresowanie swoją osobą drużyn walczących o Mistrzostwo NBA, ale na pewno będzie musiał sporo obniżyć swoje żądania finansowe, dzięki którym był w tym sezonie drugim, po Kobe Bryancie, najlepiej opłacanym (a może raczej przepłacanym) zawodnikiem ligii.


22 Luty, 2016

Lee graczem Mavericks

David Lee został graczem Dallas Mavericks po odstąpieniu przez Boston Celtics od jego kontraktu. Lee nie sprawdził się w Bostonie, do którego zawitał przed obecnym sezonem z Golden State Warriors. Ten dwukrotny uczestnik All Stars Game najpierw nie pasował do typu gry small ball preferowanego przez Steve'a Kerra, a nastepnie nie znalazł uznania w oczach terenra Celtów Brada Stevensa. Jego średnie z całej kariery to 14,4 punktów i 9,2 zbiórek na mecz lecz w czasie pobytu w Bostonie zaliczał tylko 7,1 pkt i 4,3 zbr w ciągu średnio 15 minut spędzonych na parkiecie. Zobaczymy jak ten doświadczony gracz poradzi sobie w Dallas, gdzie najprawdopodobniej przypadnie mu rola zmiennika innego weterana Dirka Nowitzkiego.


17 Luty, 2016

Ruszyły wymiany pomiędzy klubami

To już dosłownie ostatni moment by dokonywać wymian zawodników i parę klubów zdecydowało sie dzisiaj na ruchy transferowe. Doszło do wymiany na linii Orlando - Detroit, na mocy której dotychczasowy skrzydłowy Magic Tobias Harris udał się do Motor City, a w kierunku Florydy podążyli: Brandon Jennings i Ersan Ilyasova. 23-letni Harris, który podpisał przed rozpoczęciem obecnego sezonu nową umowę z Orlando opiewającą na 64 mln dolarów (na 3 lata) został uznany za przepłaconego i bez żalu zamieniono go na dwóch weteranów. Czy ta wymiana będzie korzystna dla Magic, śmiem wątpić. Tłoki natomiast zyskują dobrego strzelca, potafiącego rzucać ze średnią ponad 17 punktów na sezon i przy odpowiednio przeprowadzonej aklimatyzacji może on już w obecnym sezonie pomóc nowej drużynie w awansie do playoff.
Kolejna wymiana jest bardziej skomplikowana i dotyczy trzech klubów (Charlotte Hornets, Memphis Grizzlies i Miami Heat). Na jej mocy szeregi Charlotte zasilił Courtney Lee z Memphis, którzy otrzymali w zamian P.J. Hairston'a, Chrisa Andersena i dwa drugorundowe wybory w drafcie od Hornets i Heat. Wreszcie aby dopełnić tej wymiany do Miami z Charlotte udaje się obrońca Brian Roberts. Motorem napędowym tych zmian była ekipa Szerszeni, która po ostatecznej diagnozie dotyczącej operacji prawego ramienia i kończącej jednocześnie zmagania w tym sezonie Michaela Kidda-Gilchrista potrzebowała niezłego strzelca i wydaje się, że swój cel osiągnęła. Lee nie jest może wybitnym snajperem, ale około dziesięciu punktów na mecz jest bez problemów w jego zasięgu i powinien w ten sposób pomóc swojej nowej drużynie w walce o miejsce w pierwszej ósemce.


16 Luty, 2016

Clippers handlują Griffinem

Jeszcze dwa dni pozostały klubom NBA na ewentualne wymiany zawodników i większość z nich próbuje poukładać swoje rostery w jak najkorzystniejszy dla siebie sposób. Los Angeles Clippers zaproponowali swoją wielką gwiazdę Blake'a Griffina i Lance'a Stephensona za czwórkę graczy Denver Nuggets: Danilo Gallinariego, Kennetha Farieda, Willa Bartona i Nikolę Jokicia. Włodarze Nuggets nie przyjęli jednak tej propozycji, gdyż po pierwsze oznaczałaby ona praktycznie pozbycie się trzonu drużyny, a po drugie Griffin w 2017 roku stanie się wolnym agentem, co mogłoby spowodować szybkie rozstanie z klubem z Kolorado przy okazji dobrej oferty dla Blake'a. Wygląda na to, że Clippersi pogodzili się już z ewentualną stratą swojej gwiazdy i to pewnie nie koniec prób wymiany, a po ostatnich jego wybrykach chyba pozbędą się go bez żalu za odpowiednią cenę oczywściewink.


12 Luty, 2016

Chris Bosh nie zagra jednak w All-Stars Game

Skrzydłowy Miami Heat Chris Bosh nie zagra jednak w tegorocznym Meczu Gwiazd. Bosh naciągnął sobie prawą łydkę i z uwagi na jego zdrowie został wycofany zarówno z niedzielnego meczu jak i konkursu rzutów za trzy punkty. W meczu zastąpi go Al Horford z Atlanty Hawks, a w konkursie C.J. McCollum z Portland Trail Blazers. Ze względu na kontuzję z udziału w Meczu Gwiazd musiał zrezygnować też Jimmy Butler z Chicago Bulls, a jego miejsce zajął kolega klubowy Pau Gasol.


10 Luty, 2016

Koniec sezonu dla Marca Gasola

Środkowy Memphis Grizzlies Marc Gasol złamał kość w prawej stopie i wszystko wskazuje na to, iż w obecnym sezonie nie zobaczymy go już na parkietach NBA. Jeśli potwierdzą się najgorsze przypuszczenia to Gasola może czekać nawet półroczna przerwa, która wyeliminowałaby go z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Hiszpan w tym sezonie osiągał w barwach Miśków średnie 16,6 punktów i 7,0 zbiórek w 52 rozegranych meczach i jego brak na pewno mocno pokrzyżuje playoffowe plany ekipie z Memphis.


09 Luty, 2016

Butler nie zagra przez 3-4 tygodni

Obrońca Chicago Bulls Jimmy Butler nie zagra przez nastepne 3-4 tygodni w związku z kontuzją jakiej doznał podczas piątkowego meczu z Denver Nuggets. Podczas jednej z akcji Butler podkręcił lewe kolano i na wózku opuścił halę w Denver. Pauzował w ostatnimspotkaniu Byków z Charlotte Hornets, a po dzisiejszej konsultacji ze sztabem szkoleniowym podjęto decyzję o około miesięcznej pauzie. W związku z tym Butler nie wystapi w niedzielnym Meczu Gwiazd, do którego został wybranyjako zawodnik rezerwowy. O tym kto zastąpi Jimmiego w All-Star Game poinformujemy wkrótce.


08 Luty, 2016


Thomas i Aldridge wybrani graczami tygodnia

 

Isiah Thomas i LaMarcus Aldridge zostali wybrani graczami tygodnia w swoich konferencjach za okres od 01-07 lutego. Thomas poprowadził swoich Boston Celtics do czterech zwycięstw, uzyskując następujące średnie: 20,3 punktów, 7,0 asyst i 4,5 zbiórek na jedno spotkanie. Jego ogromnym atutem jest to, iż prawie nigdy nie schodzi poniżej swojego dobrego poziomu, a spośród ostatnich dziesięciu meczów jego najniższą zdobyczą punktową było 14 oczek, a najwyższą 32.
La Marcus Aldridge również poprowadził swoich Spurs w tym okresie do bilansu 4-0 i widać, iż wyraźnie odnalazł już swoje miejsce w San Antonio po przenosinach przed rozpoczęciem obecnego sezonu z Portland. LMA zanotował w poprzednim tygodniu średnio 26,0 punktów, 7,3 zbiórek i 2,5 bloków na jeden mecz.

 


08 Luty, 2016

New York Knicks zwolnili Dereka Fishera

Derek Fisher nie jest już trenerem New York Knicks. Dziś rano został zwolniony z tej funkcji, a główną przyczyną była seria porażek jakiej doświadczyli Knicksi w oststnich dwóch tygodniach. Z dziesięciu ostatnich meczów zdołali wygrać zaledwie jeden, a wczorajsza porażka w Madison Square Garden była piątą z rzędu i przelała kroplę goryczy wśród włodarzy klubu z Nowego Jorku. Fish swoją posadę w Nowym Jorku objął na początku poprzedniego sezonu po tym jak Philowi Jacksonowi nie udało się namówić Steve'a Kerra, który wybrał oferę Golden State i raczej nie pożałował swojej decyzjilaughing. Derek Fisher miał wyjątkowo nieudany pierwszy sezon z Knicks (17-65), ale w obecnych rozgrywkach drużyna wzmocniona Kristapsem Porzingisem i Arronem Afflalo radziła sobie całkiem nieźle jeszcze do połowy stycznia. Od tego momentu zaczęła się seria porażek, która zaowocowała zwolnieniem Fishera oraz pogorszyła jego i tak nienajlepszy bilans osiagnięty podczas swojej przygody z tą drużyną (40-96). Zastępcą Fishera na stanowisku head coacha został jego dotychczasowy asystent - Kurt Rambis, który samodzielnie prowadził Minnesotę Timberwolves w latach 2009/11 osiągając z nimi bilans 56-145.


02 Luty, 2016

Wybrano najlepszych zawodników miesiąca stycznia

Wiemy już jacy zawodnicy zostali wybrani najlapszymi graczami pierwszego miesiąca roku w obu Konferencjach. Zaskoczeniem jest fakt, iż zawodników jest trzech, a nie dwóch ale władze ligi nie mogły się zdecydować kto powinien wieść prym na Wschodzie, więc zdecydowały się na wybór dwóch graczy. W ten sposób nagroda trafiła do dwóch obwodowych Toronto Raptors Kyle'a Lowry'ego i DeMar DeRozana. Na Zachodzie postawiono na jednego zawodnika, a został nim Kevin Durant z Oklahomy City Thunder.
Kyle Lowry osiągał w styczniu nastepujące średnie: 21,7 punktów, 6,7 asyst i 2,36 przechwytów (pierwsze miejsce w tej kategorii w Konferencji). DeRozan natomiast uzyskał 23,9 pkt, 4,2 zbr i 3,8 ast. Obaj poprowadzili w tym czasie Toronto do najlepszego bilansu miesiąca 12-2, odnosząc 11 zwycięstw z rzędu. Kevin Durant w tym samym czasie poprowadził Oklahomę do bilansu 13-3 oraz zapisał w statystykach nastepujące średnie: 28,5 pkt, 9,3 zbr i 4,3 ast.


01 Luty, 2016

Durant i Wade wybrani graczami tygodnia

Zostali ogłoszeni najlepsi garcze poprzedniego tygodnia (25-31 stycznia) w obu Konferencjach. Tym razem wyróznienie trafiło do Dwyane Wade'a (Wschód) i Kevina Duranta (Zachód). Wade poprowadził Miami Heat do czterech zwycięstw osiagając średnio 24,0 punktów, 7,0 asyst, 4,8 zbiórek, 2,0 przechwytów oraz 1,75 bloków. Durant natomiast poprowadził Oklahome do trzech zwycięstw, w których uzyskał średnie: 34,7 punktów (najwięcej w całej lidze), 11,7 zbiórek i 4,3 asyst. Wybór nalezy uznać za słuszny, a nagrody trafiły w godne ręce.


01 Luty, 2016

Jeff Hornacek zwolniony z Phoenix Suns

Jeff Hornacek nie jest już trenerem Phoenix Suns, został on zwolniony po porażce zeszłej nocy z Dallas Mavericks. Suns mieli wyjatkowo nieudaną pierwszą połowe obecnego sezonu osiągając jak do tej pory bilans 14-35 oraz odnosząc aż 19 porażek w ciągu ostatnich 21 spotkań. Tak więc Jeff Hornacek nie mógł być specjalnie zaskoczony swoim zwolnieniem, gdyż ten sezon był zdecydowanie najgorszym w ciągu jego dwu i pół letniej przygody z zespołem z Arizony, podczas której osiągnął ujemny bilans 101-112. Sytuacja Phoenix w ciągu ostatnich dwóch miesięcy była dość ciężka ze względu na prześladujące zespół kontuzje liderów (Eric Bledsoe i Brandon Knight) oraz kłótnie wewnątrz drużyny podsycane przez niezadowolonego jeszcze od czasu offseason Markieffa Morrisa, który miał żal do włodarzy klubu w związku z oddaniem do Detroit Pistons jego brata bliźniaka Marcusa. Jeff Hornacek nie mógł sobie poradzić z tym bałaganem i zapłacił za to utratą stanowiska. Na razie nie podano nazwiska nastepcy Hornacka, a w najbliższych meczach drużyne poprowadzi któryś z jego dotychczasowych asystentów (ostatecznie zdecydowano się na Earla Watsona).


29 Styczeń, 2016

Ogłoszono listę rezerwowych zawodników na Mecz Gwiazd

Znamy już wszystkich 24 uczestników tegorocznego Meczu Gwiazd, który odbędzie się 14 lutego w Toronto. Do wybranych wcześniej głosami kibiców starterów dołączyli gracze, którzy zyskali uznanie w oczach trenerów obu Konferencji. Oto pełna lista zawodników rezerwowych:
- Wschód - Chris Bosh (Miami), Jimmy Butler (Chicago), DeMar DeRozan (Toronto), Andrew Drummond (Detroit), Paul Millsap (Atlanta), Isiah Thomas (Boston), John Wall (Washington)
- Zachód - LaMarcus Aldridge (San Antonio), DeMarcus Cousins (Sacramento), Anthony Davis (New Orleans Pelicans), Draymond Green (Golden State), James Harden (Houston), Chris Paul (LAC), Klay Thompson (Golden State)


28 Styczeń, 2016

Tyronn Lue poprowadzi Wschód podczas ASG

Tyronn Lue dostał nominację na trenera Konferencji Wschodniej w zbilzającym sie Meczu Gwiazd. Jest to trochę dziwna kandydatura, bo jeszcze przed tygodniem był on dość anonimowym asystentem head coacha Davida Blatta, zwolnionego 22 stycznia. Lue przejął obowiązki pierwszego trenera i zdołał poprowadzić Cavs do dwóch zwycięstw przy jednej porażce. Tak więc człowiek, który samodzielnie poprowadził drużynę NBA w zaledwie trzech meczach został trenerem całej Konferencji złożonej z największych gwiazd. Wybór jest może zgodny z obowiązujacymi przepisami, ale moim zdaniem mocno kontrowersyjny i nie wiem, czy w takim przypadku nominacja nie należała sie bardziej Dwyane Casey'owi z Toronto. Raptors dzierżą obecnie drugi bilans na Wschodzie (30-15) i to ich trener powinien być naturalnym kandydatem po Davidzie Blattcie do objęcia tego zaszczytnego stanowiska. No ale władze NBA postapiły zgodnie z przepisami i to właśnie Tyronna Lue zobaczymy na ławce trenerskiej 14 lutego w Air Canada Center.


27 Styczeń, 2015

Gregg Popovich wybrany trenerem Zachodu

Trener San Antonio Spurs Gregg Popovich poprowadzi drużynę Zachodu podczas corocznego Meczu Gwiazd, który odbędzie się 14 lutego w Toronto. Od jakiegoś czasu było spore zamieszanie w sprawie obsady funkcji trenera Konferencji Zachodniej związane z roszadami na stanowisku head coacha najlepszej drużyny ligi (i jednocześnie zachodniego wybrzeża) Golden State Warriors. Pierwszy trener Wojowników Steve Kerr poddał się jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek 2015/16 operacji pleców i podczas pierwszej połowy Regularnego Sezonu zastepował go jego asystent Luke Walton, który doprowadził GSW do bilansu 39-4. Kerr jednak wrócił w zeszłym tygodniu na ławkę trenerską i tym samym wybór władz ligi padł na trenera zespołu legitymujacego sie drugim bilansem na Zachodzie (38-7). Tą drużyną są San Antonio Spurs, a stało sie tak dlatego, iż Kerr już w zeszłym roku prowadził Zachód w Meczu Gwiazd w 2016 i nie mógł ponownie sprawować tej zaszczytnej funkcji. Tak więc szansę na prowadzenie Zachodu dostał Gregg Popovich, który w roli head coacha na ławce trenerskiej Ostróg zasiada już od 1996 roku, a drużynę All Stars West poprowadzi po raz czwarty w swojej bogatej karierze.


26 Styczeń, 2016

Walker i Cousins graczami tygodnia

Zostali wybrani najlepsi zawodnicy obu Konferencji za okres od 18-24 stycznia. Zgodnie z przewidywaniami nagrody powędrowały w ręce rozgrywającego Charlotte Hornets Kemby Walkera i środkowego Sacramento Kings DeMarcusa Cousinsa. Walker w omawianym okresie poprowadził Hornets do trzech zwycięstw (przy jednej porażce) i osiągał średnio 34,8 punktów w jednym spotkaniu, co było najlepszym wynikiem w tej kategorii w całej Konferencji wschodniej. Walker popisał się tez rekordowym wyczynem zdobywając 52 punkty w meczu przeciwko Utah Jazz. Do osiągnięć punktowych należy też dodać średnią 6,0 asyst, 6,0 zbiórek i 2,25 przechwytów na jedno spotkanie. DeMarcus Cousins uzyskał jeszcze bardziej efektowne średnie w ciągu trzech rozegranych przez Kings meczów w poprzednim tygodniu (wszystkie wygrane). DMC zaliczył średnio 36,0 punktów (najlepszy wynik w całej lidze) oraz 14,7 zbiórek notując w każdym swoim występie double-double. Podczas meczu przeciwko Indianie Pacers Cousins pobił swój dotychczasowy rekord strzelecki rzucając rywalom 48 punktów, co pobił dzisiaj śrubując rekord na 56 punktów (wyczyn ten liczy mu się juz do nastepnego tygodnia). Wybór obu graczy jest więc bezapelacyjny i jak najbardziej zasłużony. 


26 Styczeń, 2016

Blake Griffin ponownie kontuzjowany w niejasnych okolicznościach

Los Angeles Clippers poinformowali, iż ich skrzydłowy Blake Griffin będzie pauzował od 4-6 tygodni z powodu złamania kości prawej dłoni. Tym samym nie zobaczymy go na parkiecie łącznie co najmniej 2 miesiące, gdyż już od połowy grudnia zeszłego roku Griffin miał rozbrat z koszykówką z powodu dolegliwości mięśnia czworogłowego. Na dniach miał wrócić do gry, gdy nagle pojawiła się informacja o kolejnej kontuzji. Ciekawe są przyczyny odniesionego urazu. Źródła zbliżone do drużyny podają, iż Griffin nabawił się urazu podczas czynnej napaści na jednego z pracowników klubu z Los Angeles po meczu z Toronto Raptors. Zarówno Clippers jak i władze ligi NBA zamierzają przyjrzeć się bliżej tej sprawie. W przypadku potwierdzenia tej informacji Blake'a Griffina na pewno będzie czekało dodatkowe zawieszenie oraz kara finansowa.  


24 Styczeń, 2016

Bez Duncana w hitowym meczu

San Antonio Spurs będzie musiało sobie poradzić bez Tima Duncana w zaplanowanym na poniedziałek hitowym spotkaniu przeciwko Golden State Warriors. Duncan odczuwa silne bóle w kolanie i nie zdecydował się wystapić w meczu dwóch najlepszych jak do tej pory w tym sezonie drużyn w lidze. Według oficjalnej strony Spurs reszta zawodników ekipy z Teksasu będzie gotowa stawić czoło Mistrzom NBA. Na razie nie ma informacji jak długo Duncan będzie pauzował, ale nie powinno to potrwać dłużej niż kilka spotkań (być może wróci nawet po meczu z GSW).


22 Styczeń, 2016

David Blatt zwolniony z Cavs

David Blatt został dzisiaj zwolniony z funkcji trenera Cleveland Cavaliers. Obowiązki head coacha przejął dotychczasowy asystent Blatta Tyronn Lue. Zwolnienie Blatta jest o tyle dziwne, iż nastapiło w momencie gdy Cavs liderują w tabeli Konferencji wschodniej i po zwycięskim meczu z mocnymi Clippersami. David Blatt osiągnął podczas półtorej roku pracy w Cleveland bilans 83-40 i poprowadził drużynę do mistrzostwa Konferencji wschodniej oraz Finałów NBA (przegranych ostatecznie 2:4 z Golden State Warriors) w sezonie 2014/15. Sytuacja jest o tyle niezręczna, iż wszystko wskazuje na to że trener Cleveland poprowadzi drużynę wschodu w corocznym All Stars Game (za trzy tygodnie), jako opiekun najlepiej spisującej się ekipy w całej Konferencji. Czy ten zaszczyt spadnie na tymczasowego trenera Cleveland?


22 Stycznia, 2016

Josh Smith powrócił do Houston

Josh Smith stał sie ponownie zawodnikiem Houston Rockets. Los Angeles Clippers, którzy zakontraktowali go do swojej drużyny podczas offseason 2015 przekazali swoje prawa do tego zawodnika Houston Rockets. Smith w zeszłym sezonie przeniósł się z Detroit Pistons właśnie do Rockets, gdzie odnalazł się bardzo dobrze i odgrywał sporą rolę w awansie Rakiet do zeszłorocznego finału Konferencji Zachodniej, w którym to odpadli z Golden State Warriors. Smith po sezonie przyjął propozycję Los Angeles Clippers (mimo iż Houston chcieli go zatrzymać w swoim składzie), ale przygoda z LAC okazała sie dla niego nieudana, gdyż w 32 meczach uzyskiwał prawie dwukrotnie gorsze statystyki niż za czasu pobytu w Houston (5,7 pkt, 3,7 zbr). Przenosiny do Teksasu wydają się więc być dobrym pomysłem zarówno dla Josha Smitha jak i dla pogrążonych w obecnych rozgrywkach w dużym kryzysie Rakiet i miejmy nadzieję, że obie strony skorzystają na tym rozwiązaniu.


22 Styczeń, 2016

Pierwsze piątki na Mecz Gwiazd wybrane, Kobe Bryant wygrał głosowanie

Zakończyło się głosowanie na pierwsze piątki obu Konferencji na coroczny All Stars Game, który odbędzie się w tym roku 14 lutego w Toronto. Pierwsze piątki są wybierane głosami kibiców, a resztę drużyny dobierają trenerzy dwóch najlepszych ekip z obu Konferencji. Tegoroczne głosowanie wygrał Kobe Bryant uzyskując 1 891 614 mln głosów. Dla Bryanta będzie to 18-ty i zarazem pożegnalny występ w tym wydarzeniu, gdyż ten sezon jest jego ostatnim na parkietach NBA. Oprócz zawodnika Lakers na parkiet w barwach Zachodu wybiegną Stephen Curry (GSW), Russell Westbrook, Kevin Durant (obaj OKC) oraz Kawhi Leonard (SAS). W drużynie Wschodu pierwszą piątkę będą reprezentować: LeBron James (Cavs), Dwyane Wade (Miami), Carmelo Anthony (NYK), Paul George (Indiana) i Kyle Lowry (Toronto). Cały Weekend Gwiazd rozpocznie się już 12 lutego i będą mu towarzyszyć między innymi mecz debiutantów oraz  przeróżne konkursy (m.in. wsadów, rzutów za trzy punkty, oraz na najwszechstronniejszego zawodnika).


19 Styczeń, 2016

Durant i Wall wybrani graczami tygodnia

Zostali wybrani najlepsi zawodnicy poprzedniego tygodnia rozgrywek (11-17 stycznia). Ten honor trafił w ręce Johna Walla na wschodzie i Kevina Duranta na zachodzie. Wall poprowadził w tym okresie swoich Wizards do bilansu 3-1 uzyskując średnio 25,0 punktów, 9,8 asyst, 6,0 zbiórek oraz 3,0 przechwyty. W kategoriach asyst i przechwytów był to najlepszy wynik w całej konferencji. Durant natomiast w tym samym czasie uczestniczył w czterech zwycięstwach Oklahomy notując średnio 26,0 punktów, 8,3 zbiórek i 4,3 asyst na jedno spotkanie. Udowodnił tym samym niesamowitą wszechstronność jaka towarzyszy jego wybitnemu instynktowi strzeleckiemu. Nagrody powędrowały zatem w godne ręce i należy się zgodzić w pełni z tym wyborem, choć warta podkreślenia była bardzo dobra postawa Jimmiego Butlera na wschodnim wybrzeżu we wspomnianym okresie czasu. Miał on jednak zbyt duże wahania formy (53 punkty w jeden dziań i 4 w następnym) żeby poważnie zagrozić Johnowi Wallowi.


14 Styczeń, 2016

Koniec serii DeAndre Jordana

Center Los Angeles Clippers - DeAndre Jordan nie wystąpił w dzisiejszym meczu swojej drużyny przeciwko Miami Heat z powodu zapalenia płuc. Tym samym przerwał swoja serię meczów z rzędu bez opuszczenia choćby jednego na 360-ciu wystepach. Po raz ostatni przed dzisiejszym dniem DAJ nie wystąpił w meczu NBA 23 marca 2011 roku. No cóż każda seria się kiedyś kończy, a my życzymy Jordanowi szybkiego powrotu do zdrowia.


13 Styczeń, 2016

Gortat w szpitalu

Marcin Gortat trafił do szpitala z podejrzeniem zakażenia gronkowcem. Koszykarz Washington Wizards rozciął kolano podczas meczu w Orlando, który był wyjątkowo pechowy dla polskiego środkowego, gdyż w tym samym spotkaniu center Magic Nikola Vucevic rozciął mu ucho podczas walki o pozycję. To jednak kolano okazało się większym problemem, ponieważ na drugi dzień mocno spuchło, a Marcin miał wysoka gorączkę w związku z czym trafił do szpitala. Tam stwierdzono mozliwość zakażenia rany gronkowcem i zalecono dodatkowe badania. Tej nocy Wizards zmierzą się na własnym parkiecie z Milwaukee Bucks, ale bez Gortata w składzie, ktróry do czasu wyjasnienia przyczyny dolegliwości pozostanie w szpitalu. Życzymy zatem Marcinowi szybkiego powrotu na parkiet i więcej szczęścia w następnych meczach swojej drużyny.


10 Styczeń, 2016

Lionel Hollins zwolniony z Nets

Brooklyn Nets podziękowali za dalsza współpracę dotychczasowemu trenerowi Lionelowi Hollinsowi. Został on drugim, po Kevinie McHale'u, zwolnionym coachem w obecnych rozgrywkach. Hollins doprowadził Nets do bilansu 10-27, co umiejscowiło ekipę z Brooklynu na trzecim miejscu od końca w całej lidze NBA. To był wystarczający powód dla rosyjskiego właściciela Nets Michaiła Prochorowa aby pozmieniać coś wewnątrz własnej drużyny. Tymczasowym nastepcą Hollinsa został jego dotychczasowy asystent Tony Brown.


06 Styczeń, 2015

Podsumowanie grudnia


Kolejny miesiąc rywalizacji w najlepszej lidze świata za nami. a przyniósł on wreśzcie porażkę mistrzów NBA, którzy dopiero w dwudziestym piątym występie znaleźli pogromców. Stali się nimi nieoczekiwanie gracze Milwaukee Bucks, którzy raczej rozczarowują swoją postawą od początku sezonu, ale tego dnia mieli swoje chwile chwały. I jeszcze jedno - otóż wcale nie Golden State Warriors byli najlepszą drużyną grudnia. Lepszy bilans od Wojowników (11-2) uzyskali San Antonio Spurs (14-2), którzy niby mozolnie ale jednak bardzo skutecznie kolekcjonują kolejne zwycięstwa. A jak wiadomo to playoff nazywany jest czasem weteranów, więc Spurs mogą w tym sezonie jeszcze niejednym zadziwić.

 


Atlantic Division

- Brooklyn Nets 4-10 - już wiadomo na tym etapie rozgrywek, że ten sezon będzie spisany na straty. W ekipie Nets tylko dwóch zawodników zasługuje na wyróżnienie (Brook Lopez i Thaddus Young), a reszta przypomina zbieraninę przypadkowych grajków, tylko z ta małą różnicą, że mocno przepłaconych. Mam wrażenie, że minie parę lat aż znowu dobiją do stacji o nazwie playoff.
- Boston Celtics 8-6 - Celtowie grają w kratkę potrafiąc wygrać wyjazdowy mecz z wyżej notowanymi rywalami, by następnie polec na własnym parkiecie z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. Cały czas balansują na granicy playoff i tak będzie już chyba do końca regularnego sezonu.
- New York Knicks 7-8 - w porównaniu z poprzednim sezonem jest o wiele lepiej, ale czy to wystarczy do awansu do playoff? Osią zespołu są Carmelo Anthony i Kristaps Porzingis, który jawi się jako kandydat numer dwa (po Karlu-Anthonym Townsie) do nagrody Rookie of the Year. Jeśli reszta drużyny ustabilaizowała by formę to naprawdę mogłoby być przyjemnie w kwietniu w Nowym Jorku.
- Philadelphia 76ers 2-13 - całkiem niezła końcówka miesiąca Szóstek, a miało to związek z przyjściem do zespołu Isha Smitha z Nowego Orleanu. Z nim w składzie zanotowali w ostatnim tygodniu roku bilans 2-2, co może się już w tym sezonie nie powtórzyć.
- Toronto Raptors 9-6 - cały czas dobrze sobie radzi ekipa z Kanady przede wszystkim dzięki świetnej postawie DeMara DeRozana. Mimo kontuzji Valanciunasa i Carrolla zmiennicy dali radę i Raptors zaliczyli kolejny udany miesiąc zakończony w górnych rejonach tabeli Konferencji Wschodniej.

 

Central Division

 

- Cleveland Cavaliers 8-4 - trochę spuścili z tonu Cavs w tym miesiącu, a zwłaszcza nieudane mieli tournee po zachodnim wybrzeżu przegrywając m.in. prestiżowy mecz z GSW oraz zaliczając kompromitujący wystep w Portland. Słabszy moment miał LeBron James, grając kilka meczów ze skromniejszymi zdobyczami punktowymi. Do drużyny wrócił po rehabilitacji Kyrie Irving i mimo, iż nie zachwyca to jednak kwestią czasu jest kiedy znów zobaczymy jego porywające występy.
- Chicago Bulls 8-7 - jakoś nie mogą Byki złapać dobrego rytmu w tym sezonie i ciężko się ogląda ich poczynania na parkiecie. Zawodzi Derrick Rose, rzetelni ale bez rewelacji są Mirotic i Gasol. Na plus oceniłbym w tym miesiącu pierwszoroczniaka Bobbyego Portisa, który w kilku meczach był wyróżniającą się postacią swojej drużyny i myślę, że Byki będą miały jeszcze z niego pociechę.
- Detroit Pistons 9-6 - dobra postawa Tłoków w grudniu i wciąż realne szanse na awans do playoff. Świetne mecze zdarzały się Reggiemu Jacksonowi, a Andrew Drummond cały czas dominuje nad rywalami na deskach. Pod koniec miesiąca wrócił Brandon Jennings i gdy dojdzie do pełni formy powinien być sporym wzmocnieniem na obwodzie. Pytanie tylko jak zniesie fakt rozpoczynania meczów z ławki rezerwowych, bo Jacksona raczej nie wygryzie ze składu.
- Indiana Pacers 7-9 - po znakomitym listopadzie przyszła trochę zadyszka zarówno u Paula George'a jak i u reszty drużyny. Mimo tego nadal okupują wysokie miejsce w tabeli konferencji wschodniej i jeśli w styczniu znów wrócą do poziomu z poprzedniego miesiąca to mogą liderować na wschodzie w okolicach All Stars Game.
- Milwaukee Bucks 4-10 - bardzo słaba wciąż postawa Jeleni, którzy zaliczyli jeszcze gorszy miesiąc niż listopad. Na plus trzeba im zaliczyć przerwanie niesamowitej serii Golden State Warriors, kiedy to zakończyli ich rekordową passę 24 kolejnych zwycięstw. Wydawało się, że pójdą za ciosem, ale szybko znów zniknęli w ligowej szarzyźnie. Wciąż uważam, że stać ich na playoff choć muszą się natychmiast obudzić i wygrać parę meczów z rzędu żeby wlać więcej optymizmu w swoje poczynania.

 

Southeast Division

 

- Atlanta Hawks 9-5 - bez rewelacji, ale też bez tragedii. W porównaniu z zeszłym sezonem grają kiepsko, ale też rok temu wywindowali barzdo wysoko poprzeczkę i teraz wszyscy patrzą na nich przez pryzmat tamtej drużyny. Co prawda odszedł tylko DeMarre Carroll, ale forma już nie ta i chyba pewność siebie, która towarzyszyła im w zeszłym sezonie też gdzieś się ulotniła.
- Charlotte Hornets 7-7 - cały czas Szerszenie utrzymują ten sam poziom , którego nie spodziewałem się po nich gdy tuż przed sezonem poważnej kontuzji doznał Michael Kidd-Gilchrist. Bardzo dobrze odnalazł się w nowej drużynie Nicolas Batum, który razem z Kembą Walkerem i Jeremim Linem ciągnie Hornets może nawet do playoff.
- Miami Heat 8-7 - doświadczona drużyna, która chyba będzie chciała przejść przez regularny sezon jak najmniejszym nakładem sił. Stawka jest wyrównana i jesli ten plan powiedzie się Żarom, a przy okazji zapewnią sobie przewagę parkietu to moga być bardzo groźni w decydującej rozgrywce.
- Orlando Magic 9-5 - bardzo udany miesiąc ekipy z Florydy. Potencjał mają na walkę o playoff, choć zobaczymy czy dadzą radę utrzymać taką formę przez dłuższy czas. Oladipo wylądował na ławce, a Hezonja nie daje drużynie tego czego się po nim spodziewano. Za to nadrabia za wszystkich znakomity Nikola Vucevic, który obecnie na pewno znajduje się w pierwszej piątce środkowych ligi.
- Washington Wizards 7-8 - przetrzebieni kontuzjami radzili sobie i tak całkiem nieźle. Wall grał na najwyższym poziomie, a Marcin Gortat został nawet wybrany graczem tygodnia. W styczniu ma wrócić kontuzjowany Bradley Beal i Czarodzieje musza zacząć gonić uciekającą stawkę jeśli nie chcą w kwietniu udać się na przedwczesne urlopy.

 

Northwest Division

 

- Denver Nuggets 6-9 - moim zdaniem grają i tak lepiej niż mozna się było po nich spodziewać. W grudniu przytrafiły sie kontuzje paru kluczowym graczom (Mudiay, Gallinari), a jednak kilka meczów udało im się wygrać. Świetnie radzi sobie wchodzący z ławki Will Barton, który będzie na pewno liczył się w wyścigu do nagrody dla najlepszego rezerwowego ligi.
- Minnesota Timberwolves 4-11 - z kłopotrami przeszli przez grudzień gracze Wilków. Ta młoda drużyna oparta na pierwszoroczniaku Townsie i grającym dopiero drugi sezon Wigginsie zbiera dopiero doświadczenie i ma prawo do przestojów, więc nie ma się co dziwić paru porażkom więcej. Bilans na koniec sezonu i tak będzie o wiele lepszy od zeszłorocznego, a o playoffach z udziałem Wilków porozmawiamy za 2-3 lata.
- Oklahoma City Thunder 12-3 - Grzmoty odpaliły w grudniu i pokazały, że trzeba sie z nimi liczyć bo mają zamiar walczyć o najwyższe cele. Mając takie trio jak Durant-Westbrook-Ibaka nie można się dziwić ich mocarstwowym zapędom. Jesli tylko poprawiliby trochę grę w defensywie to już teraz Golden State Warriors mogliby zacząć się bać konfrontacji z OKC w playoffach.
- Portland Trail Blazers 7-9 - po odejściu LaMarcus Aldridge'a można się było spodziewać obniżenia lotów ekipy z Oregonu. Lillard i McCollum i tak robią co mogą, ale w tym roku raczej nic nie będzie z playoffów, choć może wykorzystają ogólną słabszą dyspozycje zachodu w tym sezonie i powalczą o niego do końca.
- Utah Jazz 6-9 - po kontuzji odniesionej przez Goberta i przy słabszej niż w listopadzie formie Favorsa ich gra się trochę posypała i pewnie czeka ich mozolna walka z takimi ekipami jak Portland, czy Sacramento o tegoroczny playoff.

 

Southwest Division

 

- Dallas Mavericks 8-5 - cały czas utrzymuję, że grają ponad stan posiadania, ale trzeba przyznać że bardzo dobrze im to wychodzi. Wydawać by sie mogło, że Williams i Matthews po kontuzjach z zeszłego sezonu będą odcinać kupony w Dallas a tu tymczasem swietnie radzą sobie na obwodzie, a Dirk Nowitzki jest jak wino im starszy tym lepszy. Jak tak dalej będa grali to playoff osiągną bez problemu, a ja będę musiał posypać głowę popiołem.
- Houston Rockets 9-7 - trochę lepszy bilans niż w listopadzie, ale gra nadal taka sama. Jak mecz wyjdzie Hardenowi, a Howard zakręci się koło double-double to są w stanie wygrać z każdym, ale jeśli któryś z nich zawiedzie to reszta drużyny nie jest w stanie wspomóc swoją grą i przegrywają też praktycznie z każdym. Transfer Lawsona to na razie kompletny niewypał, a tak dobrze radzący sobie w zeszłym sezonie Brewer, czy Jones sa cieniami samych siebie. Największa bolączka Rakiet to jednak defensywa, obok której przechodzą praktycznie w każdym spotkaniu. O mistrzowskich aspiracjach muszą na razie zapomnieć i skupić się na walce o playoff.
- Memphis Grizzlies 7-8 - cały czas poniżej oczekiwań, nie grają ani ładnej, ani skutecznej koszykówki. Strasznie się można zmęczyć oglądając ich w akcji i staram się omijać mecze z ich udziałem szerokim łukiem, więc nie napisze też o nich nic więcej.
- New Orleans Pelicans 6-8 - zaczynają lizać rany po tragicznym starcie sezonu. Do gry po kontuzjach wróciło juz czterech zawodników i Pelikany czekają jeszcze tylko na Pondextera. Anthony Davis też w coraz lepszej formie, więc korzystając ze słabszej postawy drużyn w konferencji wschodniej nie przekreślałbym ich szans na playoff.
- San Antonio Spurs 14-2 - Ostrogi zaliczyły najlepszy bilans grudnia i po cichu gonią Golden State Warriors. Znakomicie gra Kawhi Leonard, który jest być może najwszechstronniejszym obecnie zawodnikiem ligi. Coraz lepiej wpasowuje sie w nową drużynę LaMarcus Aldridge i jeśli z miesiąca na miesiąc ma to tak wyglądać to podczas playoff zobaczymy apogeum jego formy. Pytanie tylko czy starsze gwiazdy (Duncan, Ginobili) wytrzymają szaleńcze tempo rozgrywek. No cóż czas pokaże...

 

Pacyfic Division

 

- Golden State Warriors 11-2 - w grudniu zakończyli swoją wspaniałą serię zwycięstw z rzędu, ale cały czas moga pobić rekord Byków z sezonu 1995/96 (72-10). Tylko czy jeśli będą go gonić to nie odbije się to na nich podczas playoff. Aż tak długiej ławki nie mają i chyba trzeba będzie sie skupić na obronie mistrzowskiego tytułu, bo wiadomo jak to jest z łapaniem dwóch srok za ogon...
- Los Angeles Clippers 11-5 - lepszy miesiąc od poprzedniego, mimo kontuzji złapanej przez Blake'a Griffina. Roster Clippersów jest dość bogaty i Doc Rivers nieźle układa te klocki, więc LAC spokojnie robią swoje by zapewnić sobie przewagę własnego parkietu przed playoffem.
- Los Angeles Lakers 4-12 - u sasiadów zaa miedzy też lepszy miesiąc, ale ogólnie kiepsko to wygląda. Kobe Bryant żegna sie z wszystkimi halami w NBA i raz daje popis gry, a raz przyprawia o uśmiech politowania. Reszta drużyny w cieniu Kobe'a jeszcze bardziej niż dotychczas i zdaje się, że tak będzie wyglądał ten sezon już do końca rozgrywek.
- Phoenix Suns 4-13 - Słońce zaszło nad Arizoną i chyba długo nie wyjdzie. Eric Bledsoe kontuzjowany już do końca sezonu, Tyson Chandler nie daje drużynie tego czego po nim oczekiwano, a trener Hornacek nie panuje nad swoimi podopiecznymi, a w szczególności nad obrażonym za pozbycie sie z zespołu brata Markieffem Morrisem. Czas Hornacka jest juz raczej policzony, a Słońca chyba już zaczęły tankowanie.
- Sacramento Kings 5-8 - tu też dochodziło do otwartych konfliktów pomiędzy trenerem Karlem i Cousinsem, a gra Królów jest mocno w kratkę. Jeśli nawet w ofensywie wygląda to nie najgorzej (choć sa łatwi do przewidzenia ze swoją grą na Cousinsa) to obrona u nich kompletnie nie istnieje, a bez tego w NBA nie ma o czym marzyć.

 


04 Styczeń, 2016

Lopez i Green graczami tygodnia

Wiemy już jacy gracze zostali uznani za najlepszych w swoich konferencjach za okres od 28 grudnia 2015 do 3 stycznia 2016. Tym razem nagroda powędrowała do Brooka Lopeza z Brooklyn Nets (wschód) i Draymonda Greena z Golden State Warriors (zachód). Lopez w wymienionym okresie uzyskiwał średnio 26,7 punktów, 13,3 zbiórek oraz 3,7 bloków na jedno spotkanie. W każdej z wymienionych statystyk znalazł się w pierwszej trójce wśród zawodników w swojej konferencji, a jego drużyna, nie zaliczająca sie do potentatów, osiągnęła dodatni bilans 2-1 głównie dzięki świetnej grze swojego centra. Draymond Green natomiast wsławił się dwoma triple-double z rzędu, a jego średnie kształtowały sie nastepująco: 18,8 punktów, 11,3 zbiórek i 9,5 asyst. Jak widać osiągnął prawie triple-double ze średniej czterech meczów (bilaqns GSW 3-1), co tylko utwierdza nas w przekonaniu, iż ten wybór był słuszny.


04 Styczeń, 2015

Wybrani zostali gracze miesiąca grudnia

Zotali wybrani garcze miesiaca grudnia w poszczególnych konferencjach. Na wschodzie najlepszy okazał się John Wall z Washington Wizards, a na zachodzie kapituła nie mogąc zdecydować się na jednoznaczny wybór postawiła na duet Oklahomy Kevin Durant-Russell Westbrook. John Wall we wspomnianm okresie osiągał średnio 22,6 punktów, 11,7 asyst, 4,8 zbiórek oraz 2,3 przechwytów na jedno spotkanie. Wizards w tym czasie osiągnęli bilans 8-8, co głównie zawdzięczają znakomitej postawies wojego rozgrywającego. Trzeba przypomnieć w tym miejscu, że w grudniu zespół Czarodziejów przetrzebiła plaga kontuzji i John Wall często w pojedynkę (choć częściej w duecie z Marcinem Gortatemsmile) przesądzał o losach meczów. Tak więc tytuł gracza miesiąca trafił zasłużenie w ręce. W konferencji zachodniej postawiono na dwóch zawodników, a ich średnie jak i wpływ na zwycięstwa swojej drużyny (12-3) faktycznie nie odbiegają zbytnio od siebie. Kevin Durant uzyskał w grudniu następujące średnie: 24, 9 pkt, 7,2 zbr i 5,7 ast. Natomiast Westbrook zdobywał 23,8 pkt, do których dołożył 5,9 zbr, 8,9 ast oraz 2,7 przechwytów. Westbrook uzyskał też w tym okresie swoje trzecie triple-double w tym sezonie. Można się zastanowić czy słusznie został pominięty na zachodzie Draymond Green, który ustanawia raz za razem kolejne triple-double, no ale duet z Oklahomy bryluje w zdobywanych punktach, a ta statystyka jako pierwsza rzuca się zawsze w oczy.


29 Grudzień, 2015

Koniec sezonu dla Erica Bledsoe'a

Eric Bledsoe przeszedł dziś operację uszkodzonej łąkotki w lewym kolanie i do końca obecnego sezonu nie pojawi się już na parkietach NBA. Obrońca Phoenix Suns kontuzji nabawił sie podczas przegranego meczu z Philadelphia 76ers rozgrywanego 26 grudnia. Bledsoe zdążył rozegrać 31 meczów w tym sezonie, a jego średnie wyniosły 20,4 punktów, 4,0 zbiórek oraz 6,1 asyst na jedno spotkanie.


28 Grudzień, 2015

Marcin Gortat graczem tygodnia!!!

Marcin Gortat został wybrany, jako pierwszy Polak w historii, graczem tygodnia za okres od 21 do 27 grudnia w swojej konferencji wschodniej. Odpowiedni tytuł na zachodzie trafił do Russella Westbrooka. Gortat poprowadził w tym czasie Washington Wizards do trzech zwycięstw nie doznając żadnej porażki. Jego średnia wyniosła: 21,3 punktów, 11, 6 zbiórek i 1,7 bloków. Dwukrotnie udawało mu sie uzyskać double-double. Russell Westbrook natomiast notował w czterech meczach (bilans OKC 3-1) średnio 28,0 punktów, 8,8 asyst, 7,3 zbiórek oraz 3,0 przechwyty. Podczas wczorajszego meczu przeciwko Denver Nuggets tylko jednej zbiórki brakło mu do osiągnięcia czwartego w tym sezonie triple-double. 

Czy wybór Marcina był słuszny? Wydaje się, że tak choć jednym z kontrkandydatów do tej nnagrody był jego kolega z drużyny - John Wall, który w tym samym okresie grał równie dobrze uruchamiając swoimi asystami przede wszystkim właśnie Gortata. Wall zdobywał średnio 12,0 punktów, do których dołożył 3,7 zbiórek, 15,3 asyst (najlepszy wynik w całej lidze) oraz 2,0 przechwytów. Osobiscie bardziej spodziewałem sie wyboru Walla, ale nie mogę powiedzieć żebym się poczuł urażony informacją o nagrodzie dla Gortatawink. Gratulacje Marcin i oby tak dalej!!!


26 Grudzień, 2015

Blake Griffin (Los Angeles Clippers) nie zagra przez co najnmniej dwa tygodnie z powodu naderwania ścięgna w mięśniu czworogłowym uda. Kontuzji nabawił sie w pierwszej kwarcie meczu przeciwko lokalnym rywalom Los Angeles Lakers, wygranego przez LAC 94:84.


23 Grudzień, 2015

Jackson i Leonard wybrani graczami kolejnego tygodnia

Reggie Jackson i Kawhi Leonard zostali uznani graczami tygodnia w obu konferencjach za okres od 14 do 20 grudnia. Jackson osięągał w tym czasie w trzech rozegranych przez Pistons meczach (bilans 2-1) średnią 29,3 punktów (najlepszy wynik w całej konferencji), 6,3 zbiórek oraz 7,7 asyst. Poprowadził Tłoki między innymi do zwycięstwa po czterech dogrywkach z Chicago. Leonard natomiast był jak zwykle wyjątkowo uniwersalnym graczem osiągając w trzech rozegranych przez Spurs spotkaniach (3-0) 22,7 punktów, 6,3 zbiórek, 2,7 asyst i 2,0 przechwytów. Myślę, że wybór jest trafny i cieszy fakt dostrzeżenia nie tylko najbardziej rzucających się w oczy snajperskich umiejętności, ale też niesamowitej wszechstronności jaką prezentuje od paru sezonów Kawhi Leonard.


16 Grudzień, 2015

De Rozan i Durant wybrani graczami tygodnia

Poznaliśmy najlepszych graczy drugiego tygodnia grudnia w obu konferencjach i trzeba przyznać, iż nagrody powędrowały w odpowiednie ręce. Na wschodzie najlepszym zawodnikiem okazał się obrońca Toronto Raptors DeMar DeRozan, który w okresie od 7-13 grudnia poprowadził swoją drużynę do czterech kolejnych zwycięstw i uzyskiwał średnio 24,0 punkty, 6,0 zbiórek i 5,5 asyst w przeliczeniu na jedno spotkanie. Na zachodnim wybrzeżu najlepszym graczem okazał sie być gwiazdor Oklahomy - Kevin Durant. KD w poprzednim tygodniu zaliczał na swoim koncie średnią 27,2 punktów, 8,7 zbiórek i 6,2 asyst. OKC odnieśli w tym czasie 4 zwycięstwa, a Durant w meczu z Atlantą Hawks uzyskał pierwsze w tym sezonie (a siódme w karierze) triple-double notując odpowiedni zestaw w stosunku: 25-12-10.


08 Grudzień, 2015

Curry i Jackson graczami pierwszego tygodnia grudnia

Stephen Curry (GSW) i Reggie Jackson (Detroit) zostali wybrani najlepszymi graczami pierwszego tygodnia grudnia w poszczególnych konferencjach. W tym okresie obaj poprowadzili swoje drużyny do bilansu 4-0. Reggie Jackson w wymienionym okresie notował średnio 27,0 punktów, 3,0 zbiórki, 8,8 asyst i 1,7 przechwytów na mecz. Popisał się również wysokim procentem rzutów z gry (56,9%), w tym 52,9 za trzy punkty. Curry natomiast uzyskał średnią 34,5 punktów, 4,0 zbiórek, 4,8 asyst i 0,8 przechwytów na jedno spotkanie.


05 Grudzień, 2015

Najlepsi gracze listopada wybrani

Wybrano graczy miesiąca w obydwu konferencjach i obyło się bez żadnych niespodzianek. Dwóch zawodników wywindowało niebotyczny wręcz poziom i zasłużenie otrzymali swoje wyróżnienia. Zatem w konferencji wschodniej najlepszy okazał sie Paul George z Indiany Pacers, który w wymienionym okresie uzyskiwał średnio 27,2 pkt, 8,1 zbr, 4,4 ast oraz 1,5 prz. W listopadzie jego drużyna zaczęła grać na najwyższym poziomie i po trzech październikowych porażkach z rzędu wzięła się do solidnej roboty i uzyskała bilans 11-2 będąc najlepszą ekipą na wschodnim wybrzeżu, w głównej mierze dzięki świetnej postawie George'a. Na zachodzie jeszcze większym dominatorem w porównaniu do reszty konkurentów okazał się Stephen Curry (GSW), który lideruje wśród najlepszych strzelców ligi ze średnią 31,6 pkt. Do tego dokładał 5,2 zbr, 6,0 ast oraz 2,5 prz. Jego Wojownicy wygrali w listopadzie 16 meczów z rzędu, a Curry w większości z nich był głównym architektem zwycięstwa. Warto też wspomnieć, iż w listopadzie Steph pobił swój własny rekord celnych rzutów za trzy punkty, trafiając aż 77 razy (poprzedni z marca'15 wynosił 75 trafień zza lini 7,24). Tak więc pierwszy miesiąc rozgrywek 2015/16 już za nami i patrząc na początek grudnia mam wrażenie, że ta sama dwójka może rozdawać karty i w tym miesiącu.


03 Grudzień, 2015

Podsumowanie listopada


Pierwszy miesiąc rozgrywek już za nami, więc postanowiłem podsumować postawę drużyn z podziałem na dywizje. Jedna ogólna uwaga, to zaskakująco dobra postawa ekip z konferencji wschodniej, uważanej przez ostatnie lata za zdecydowanie słabszą. W tym sezonie jak do tej pory spisują się naprawdę dobrze i osiągnęły za pierwszy miesiąc gry dodatni bilans z drużynami z zachodu wygrywajć 45 takich konfrontacji przy 43 porażkach. Na tą chwilę odwróciła się też sytuacja, w której to na wschodzie ujemny bilans dawał miejsce w playoffie, podczas gdy w konferencji zachodniej dodatni stosunek zwycięstw do porażek nie gwarantował udziału w fazie playoff. Obecnie 8 miejsce na zachodzie ma bilans ujemny, a we wschodniej konferencji jest to nie do pomyślenia. Tak więc brawo wschód za pierwszy miesiąc rozgrywek.

 


Atlantic Division

 

- Boston Celtics (10-8) - stali się rzetelną i poukładaną drużyną mogącą powalczyć z każdą ekipą w NBA. Dobitnie przekonały się o tym choćby Oklahoma i Houston. Trener Brad Stevens dobrze prowadzi ten team bez gwiazd, a ich atutem jest na pewno gra zespołowa i mocny backcourt (Thomas-Bradley).
- Brooklyn Nets (4-13) - graja słabo, ale na miarę tego czego można się było po nich spodziewać w obecnych rozgrywkach. Brook Lopez i Tadek Young starają się jak mogą, ale ten sezon trzeba będzie poświęcić na przebudowę drużyny, więc nie ma się co spodziewać więcej niż 20 zwycięstw w sezonie. Na pocieszenie pozostaje im świadomość, że jako jedyni zmusili niepokonane wciąż Golden State Warriors do ekstremalnego wysiłku i rozegrania dogrywki w meczu obu drużyn.
- New York Knicks (8-10) - po zeszłorocznej kompromitacji ogarnęli się i całkiem dobrze sobie radzą w obecnym sezonie. Nadzwyczaj dobrze wprowadził się do NBA pierwszoroczniak Kristaps Porzingis, za wybór którego chciano w Nowym Jorku powiesić Phila Jacksona. Łotysz okazał się jak na razie bardzo trafnym wyborem i grał najrówniej ze wszystkich rookies w listopadzie. Carmelo Anthony dołożył swoje i kibice NYK zaczynają powoli snuć playoffowe plany na wiosnę. No cóż pożyjemy zobaczymy...
- Philadelphia 76ers (0-18) - jak na razie zdołali wyrównać niechlubny rekord meczów bez zwycięstwa odnosząc 18 porażek z rzędu. Ich gra nie jest może aż tak tragiczna jakby wskazywała na to tabela, ale kilkukrotnie prowadząc w czwartych kwartach zacinali się i pozwalali przeciwnikom przejąć kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie schodząc ostatecznie jako przegrani. Dobrze wprowadził się do drużyny pierwszoroczniak Jahlil Okafor stając się z miejsca najlepszym zawodnikiem szóstek. Na razie celem numer jeden jest odniesienie pierwszego zwycięstwa, a potem pewnie "powalczenie" po raz kolejny o wysoki numer w drafcie.
- Toronto Raptors (11-7) - zdecydowany faworyt tej dywizji, co potwierdzają jak na razie najlepszym bilansem na pólnocnym wschodzie. Dobrze zaadaptował się w Kanadzie DeMarre Carroll, a obwód (Lowry-DeRozan) potrafi być groźny dla każdej obrony w lidze. Dużą stratą może być kontuzja Valanciunasa (złamana dłoń), ale na razie dzielnie zastępuje go Bismack Byiombo. Powinni powalczyć o przewagę własnego parkietu w playoff.

 


Central Division

 


- Cleveland Cavaliers (13-4)
- zgodnie z przewidywaniami pierwsza siła na wschodzie, a przypominam iż cały czas grają bez kontuzjowanego Kyrie Irvinga. LeBron James i Kevin Love garją na swoim dobrym poziomie, a reszta drużyny stara się dotrzymywać im kroku. Po powrocie do gry Irvinga powinno być tylko lepiej więc szykuje się kolejny finał NBA z ich udziałem.

- Chicago Bulls (10-5) - jakoś nie przekonują grą, ale bilans całkiem niezły. Na plus Mirotic i Gasol. Swoje gra Butler, a rozczarowuje jak na razie Rose. Chyba, że stawiamy mu za wysoko poprzeczkę mając w pamięci sezon 2010/11 kiedy to zdobywał nagrodę MVP. Te czasy już chyba jednak nie wrócą i nękanego kontuzjami D-Rose'a trzeba zacząć traktować w kategoriach ligowego średniaka.
- Detroit Pistons (9-9) - imponujący start sezonu w wykonaniu całej drużyny, ale szczególnie Andre Drummonda, który wykręcał niesamowite cyferki robiąc kilkukrotnie double-double na poziomie 20-20 i dwukrotnie wybierany był graczem tygodnia w swojej konferencji. Jeśli po rekonwalescencji wróci Brandon Jennings i nawiąże do formy sprzed kontuzji to playoff stanie się dla Tłoków bardzo realny.
- Indiana Pacers (11-5) - pierwsze mecze były słabe w wykonaniu Indiany, ale dopiero przestawiali sie na nowy (szybszy) styl gry. Gdy już sie do niego przyzwyczaili zaczęli niczym walec przetaczać sie po kolejnych rywalach, a głodny gry Paul George osiągnął formę sprzed strasznej kontuzji, która wykluczyła go praktycznie z całego zeszłego sezonu. Obecnie aż miło popatrzeć na grę Indiany i ich lidera, który imponuje łatwością rzutu z każdej praktycznie pozycji.
- Milwaukee Bucks (7-11) - moim skromnym zdaniem jak do tej pory największe rozczarowanie sezonu na wschodzie. Wydawało się, iż po udanm offseason będą czarnym koniem rozgrywek i nową siłą w NBA. Jak na razie nic z tego nie wychodzi i najwyższy czas coś z tym zrobić, bo playoff może się szybko oddalić przy tak wyrównanej konkurencji na wschodnim wybrzeżu.

 


Southeast Division

 


-Atlanta Hawks (12-8) - poprzednim sezonem mocno wywindowali oczekiwania zarówno wobec gry jak i wyników. Teraz nie jest tak różowo, ale można się było tego spodziewać po odejściu DeMarre Carrolla. Trzon drużyny jednak pozostał, więc na playoff a może nawet zapewnienie sobie przewagi własnego parkietu powinno wystarczyć.

- Charlotte Hornets (11-7) - udany listopad dla Szerszeni. Bardzo dobrze radzł sobie duet Walker-Batum (przesunięty na obwód w nowej drużynie), a reszta ekipy też stara się nie odstawać. Dużo próbują rzucać za 3 punkty, z nienajgorszym skutkiem. Jeśli ich gra będzie nadal wyglądała podobnie to będą się na pewno liczyć w walce o playoff.
- Miami Heat (10-6) - zeszły sezon spisany na straty poniekąd z powodu kontuzji Bosha, a poniekąd z powodu rozpamiętywania straty LBJ-a i słabszej postawy D-Wade'a. Jednak to w tym czasie eksplodował talent (zwłaszcza defensywny) Hassana Whiteside'a oraz pozyskano Dragica, co daje efekty w obecnch rozgrywkach. Ta drużyna może być groźna dla każdego zespołu NBA, muszą tylko ustabilizować swoją formę.
- Orlando Magic (9-8) - W poprzednich rozgrywkach grali poniżej swoich mozliwości, ale obecnie zaczęli grać swoje i daja znać, że włączą się w tym sezonie do walki o playoff. Oladipo wylądował na ławce, a debiutant Hezonja po niezłych pierwszych meczach trochę zgasł, ale jak zwykle można liczyć na Nikolę Vucevicia.
- Washington Wizards (6-8) - jedno z największych rozczarowań obecnych rozgrywek. Tylko Bradley Beal wydaje się grać na swoim poziomie, reszta statystuje lub wręcz kompromituje się na parkiecie. Może tu chodzi o jakieś rozgrywki wewnątrz klubowe? Pisałem już nie raz, że to dla Czarodziejów kluczowy sezon w kontekście walki o pozyskanie Kevina Duranta, ale na tak grającą drużynę KD nawet nie popatrzy mogąc przebierać w conajmniej kilku poważnych ofertach.

 


Northwest Division

 


- Denver Nuggets (6-12) - grają na miarę tego, czego się można było po nich spodziewać (czyli bez szału). Nieźle wprowadził się do NBA Muddiay i w przyszłości może być wyróżniającym się graczem. Zadanie numer jeden dla niego to ograniczenie ilości strat w meczu, gdyż jest w pierwszej piątce tej niezbyt chlubnej kategorii.

- Minnesota Timberwoles (8-9) - drużyna przyszłości z dwójką bardzo perspektywicznych graczy: Wigginsem i Townsem. Jak na młodzież przystało grają w kratkę, ale i tak lepiej niż rok temu o tej porze. Przed sezonem uderzyła w nich informacja o śmierci coacha Flipa Saundersa, ale pozbierali się i swoja dobrą grą chcą uczcić pamięć znakomitego trenera i działacza z Minnesoty.
- Oklahoma City Thunder (11-7) - potencjał tej drużyny predestynuje ich do gry o najwyższe cele. Ich siła ofensywna jest wręcz niewyobrażalna, a duet Durant-Westbrook potrafi zrobić niemal wszystko w ataku. Ich problemem zawsze były kontuzje i w obecnych rozgrywkach Durant już zdążył opuścić parę meczów po naderwaniu ścięgien. Jeśli będą jednak zdrowi to są jedną z niewielu drużyn mogących zdetronizować Golden State Warriors.
- Portland Trail Blazers (7-11) - po odejściu w lecie z zespołu LaMarcusa Aldridge'a ich mocarstwowe plany legły w gruzach i obecny sezon trzeba będzie poświęcić na mozolną walkę o playoff lub spisać go na straty licząc na szczęście w drafcie i przebudowę drużyny pod kątem najbliższych lat. Zobaczymy która opcja wygra i co z tego wyniknie.
- Utah Jazz (8-8) - potwierdzają, że rzetelnością w obronie można walczyć z każdą ekipa w NBA. Zawsze groźni, szczególnie na własnym parkiecie. Powinni się włączyc do walki o playoff.

 


Southwest Division

 


- Dallas Mavericks (10-8) - po zawirowaniach z czasu offseason graja i tak lepiej niż można się było spodziewać. Kwestią czasu jest jak długo uda im się utrzymać w górnej części tabeli, bo pamiętajmy że Dirk Nowitzki młodszy już nie będzie i cały czas nie da rady grać na tak wysokim poziomie jak w listopadzie.

- Houston Rockets (7-11) - największe rozczarowanie pierwszego miesiąca rozgrywek. Grają zdecydowanie poniżej swoich możliwości i z mistrzowskich aspiracji muszą się na razie ograniczyć do walki o 8 miejsce. Kompletnym niewypałem okazał się Ty Lawson, a reszta drużyny wygląda jakby pozorowała grę. Nawet James Harden, mimo niezłej średniej punktowej (30,1) gra słabiej niż w zeszłym roku. Te wszystkie kłopoty oraz seria porażek sprawiły, że pracę stracił trener Kevin McHale. Sezon jest długi i wszystko może się jeszcze odwrócić, ale wypadałoby zacząć działać z dnia na dzień.
- New Orleans Pelicans (4-13) - kompletny niewypał Pelikanów w listopadzie był na pewno spowodowany plagą kontuzji, ale nie można wszystkiego zwalać na szpital w drużynie. Anthony Davis ewidentnie gra poniżej swoich ogromnych możliwości. Jak wszystko wróci do normy to jeszcze niejeden mecz wygrają, ale czy zdołają dojść czołówkę i awansować do playoff? Zeszłoroczny przypadek mocniejszej mimo wszystko Oklahomy pokazuje, że niekoniecznie.
- Memphis Grizzlies (10-8) - Pierwsze mecze mieli bardzo słabe, ale ogarnęli się w miare szybko i zaczęli grać na swoim poziomie. W zeszłym sezonie o tej porze byli rewelacją rozgrywek i do takiej właśnie formy powinni dążyć w obecnych rozgrywkach zarówno cała drużyna jak i jej lider Marc Gasol.
- San Antonio Spurs (14-4) - może nie grają zbyt efektownie, ale za to efektywnie jak przystało na doświadczoną ekipę. LaMarcus Aldridge na razie nie może się odnaleźć w 100% , a po Timie Duncanie widać ząb czasu (pierwszy raz zdarzyło mu się w karierze nie zaliczyć żadnej zbiórki w meczu). Za to Kawhi Leonard gra fantastycznie, udowadniając na każdym kroku swoją nieprzeciętna wszechstronność.

 


Pacyfic Division

 


- Golden State Warriors (19-0) - wystarczy popatrzeć na bilans, który mówi sam za siebie. Wojownicy przeszli w obecnym sezonie do historii nie mogąc znaleźć pogromców w 19 kolejnych meczach od początku rozgrywek. Stephen Curry jest po prostu niemożliwy ze swoim "wariackim", ale jakże skutecznym stylem gry. Niby wszyscy wiedzą jak gra, ale nikt go nie umie powstrzymać. Draymond Green dwukrotnie z rzędu uzyskał triple-double, a rezszta drużyny tez wywiązuje sie ze swoich obowiązków tak jak powinna. To może być naprawdę historyczny sezon dla GSW, bo na jednym rekrdzie chyba nie zamierzają skończyć...

- Los Angeles Clippers (10-8) - graja na razie poniżej oczekiwań. Formy poza Blakiem Griffinem nie ma żaden z graczy, a kontuzje prześladujące zespól (Chris Paul, J.J. Reddick) też nie pomagają. Na pewno mają ogromny potencjał i nie wolno o nich zapominać nawet w kontekście walki o mistrzostwo NBA. Forma może przyjść w każdej chwili, tylko czy brak mentalności zwycięzców znów im nie pokrzyżuje mocarstwowych planów.
- Los Angeles Lakers (2-14) - tragedia! Ten sezon miał być odbiciem od dna, a zapowiada się na jeszcze większy marazm niż rok temu. Dopóki Kobe Bryant nie zakończy kariery (zapowiedział, iż nastąpi to po sezonie) dopóty Lakersi nie będą wygrywać. Nie da sie grać na odpowiednim poziomie, gdy jeden zawodnik cały czas forsuje grę pod siebie i oddaje rzuty z nieprzygotowanych pozycji grając na żenującym procencie skuteczności z gry (31%). Kobe i tak nie przegoni Karla Malone'a w ilości zdobytych punktów na parkietach NBA, więc niech spróbuje chociaż wnieść coś pożytecznego do swojej drużyny. Ale niestety jego wybujałe ego nie pozwala mu na to, a szkoda bo na pewno miałby wiele ciekawych rzeczy do przekazania choćby tegorocznej draftowej dwójce - D'Angelo Russellowi, który jak na razie nie potrafi się odnaleźć na parkietach Najlepszej Ligi Świata.
- Phoenix Suns (8-9) - grają na poziomie oczekiwań. Mocny, ale dość szalony i himeryczny backcourt oraz własne ściany to ich największe atuty. Na wyjazdach spisują się gorzej, ale o playoff na pewno powalczą.
- Sacramento Kings (7-12) - potencjał duży, a wynik mimo wszystko poniżej oczekiwań. Świetny misiąc w wykonaniu Rajona Rondo, który aż pięciokrotnie składał triple-double. Cousins też wykręcał średnie na wysokim poziomie i tylko jako całość wygląda to kiepsko. To już zadanie dla trenera Karla, który zdaje się że w końcu dogadał się z prezydentem ds operacyjnych - Vlade Divacem. Jak to wszystko zaskoczy to mogą być w pojedynczych meczach groźni dla najlepszych, ale o playoffie raczej mogą zapomnieć.

 


01 Grudzień, 2015

Wybrani zostali najlepsi zawodnicy ostatniego tygodnia listopada w obu konferencjach. Tym razem doczekał się wreszcie wyróżnienia Paul George z Indiany Pacers, a na zachodzie pierwszeństwo przypadło Kevinowi Durantowi z Oklahomy. Zwycięstwo George'a na wschodzie nie podlegało dyskusji, a według mnie był zdecydowanie najlepszym graczem całej ligi w tym okresie. Od 23-30 listopada poprowadził Indianę do 3 zwycięstw i uzykał odpowiednio średnie: 37,3 pkt, 5,0 zbr oraz 2,3 ast. Myślę, że PG13 powinien być głównym kandydatem do nagrody dla zawodnika miesiąca listopada. Kevin Durant w tym samym okresie zaliczył w czterech meczach rozegranych przez OKC (bilans 3-1) odpowiednio: 29,0 pkt, 7,8 zbr, 4,2 ast. Tym razem wybór władz ligi wydaje się zatem sprawiedliwy, ponieważ same statystyki wskazują nam dominację tej dwójki nad resztą stawki we wspomnianym okresie. Choć Stephen Curry może mieć odmienne zdanie na ten temat (30,3 pkt, 5,3 zbr, 7,3 ast), ale myślę, że nie obrazi sie za brak tego właśnie wyróżnienia.


27 Listopad, 2015

Trener Milwaukee Bucks Jason Kidd został zawieszony na 1 mecz za uderzenie piłki znajdującej się w rękach sędziego podczas przegranego meczu Bucks z Sacramento Kings. Kidd nie wytrzymał nerwowo końcówki tego spotkania i po niekorzystnej według niego decyzji sędziego najpierw podszedł do arbitra z pretensjami, a nastepnie uderzył ze złością w piłkę będącą w posiadaniu sędziego. Takie zachowanie poskutkowało faulem za niesportowe zachowanie i odesłaniem krewkiego coacha do szatni. Władze ligi nałożyły na trenera Kidda karę jednego meczu zawieszenia, co spowoduje brak trenera na ławce rezerwowych podczas dzisiejszego spotkania w Orlando. Widać, że słaba gra Milwaukee na początku sezonu powoduje iż trener nie wytrzymuje nerwowo i dla jego dobra Bucks powinni jak najszybciej zacząć wygrywać, bo kto wie na co stać jeszcze wyprowadzonego z równowagi Jasona Kidda.


25 Listopad, 2015

LeBron James (wschód) i Stephen Curry (zachód) zostali wybrani zawodnikami tygodnia w obu konferencjach za okres od 16-22 listopada. LBJ uzyskał w tym czasie średnie: 25,3 punktów, 8,7 zbiórek, 5,7 asyst oraz poprowadził swoją drużynę (Cleveland) do bilansu 2-1. Czy faktycznie był to tak niesamowity tydzień w wykonaniu Jamesa? Dla porównania lider Indiany Pacers - Paul George osiągał w tym samym czasie 26,6 punktów, 7,3 zbiórek, 5,7 asyst oraz 3 przechwyty. Jego drużyna zanotowała taki sam bilans jak Cleveland, ale postawa PG13 była bardziej spektakularna od wyczynów Króla Jamesa. Według mnie George już drugi tydzień z rzędu został oszukany przy wyborze gracza tygodnia w konferencji wschodniej i mam nadzieję, że władze ligi zrekompensują mu to przy wyborze gracza miesiąca. Stephen Curry zdcydowanie bardziej zasłużył na swoje wyróżnienie zdobywając średnio 30,8 punktów oraz dodając 5,5 zbiórek, 6,0 asyst oraz 3 przechwyty. Wojownicy w tym czasie wygrali 4 spotkania nie ponosząc żadnej porażki ( nie tylko w omawianym tygodniu, gdyż jak dotąd nie ponieśli jej wcale). Na zachodzie (i nie tylko) był istnym dominatorem i co do jego wyboru nie można miec żadnych zastrzeżeń.


18 Listopad, 2015

Karuzela trenerska zaczęła się kręcić i mamy pierwszą "ofiarę" nowego sezonu, a został nią trener Houston Rockets - Kevin McHale. Zarząd klubu nie wytrzymał ciśnienia i po 4 kolejnych porażkach zwolnił zasłużonego trenera oraz byłego znakomitego zawodnika Boston Celtics (członka Hall of Fame), trzykrotnego mistrza NBA. Rakiety faktycznie bardzo słabo weszły w obecny sezon (4-7), ale czy ta decyzja nie jest zbyt pochopna? McHale od 4 sezonów prowadził Rakiety do bilansu w sezonach regularnych 193-130, co stawia go na pierwszym miejscu jeśli chodzi o procent zwycięstw do porażek w historii klubu z Teksasu. W zeszłym sezonie McHale doprowadził swoją drużynę do finału konferencji wschodniej, wygrywając w regularnym sezonie najtrudniejszą ze wszystkich 6 dywizji - Southwest Division. Miejsce McHale'a zajął J.B. Bickerstaff, dotychczasowy asystent do spraw obrony w drużynie z Teksasu. Ma on do dyspozycji bardzo ciekawy roster z gwiazdami największego formatu takimi jak James Harden i Dwight Howard. Zobaczymy jak nowy główny trener dotrze do zawodników, jakie będą efekty jego pracy oraz na jak długo usadowi sie na swoim stołku. Czas pokaże też kto miał rację ale myślę, że w Houston postąpiono zbyt pochopnie zwalnijąc juz po 11 meczach tego sezonu Kevina McHale'a.


17 Listopad, 2015

Zostali wybrani najlepsi zawodnicy tygodnia w obu konferencjach, a zostali nimi odpowiednio: DeMarcus Cousins na zachodzie i Nicolas Batum na wschodzie. DMC w ostatnim tygodniu osiągał średnie na poziomie: 32,5 pkt, 11 zbr oraz 1,5 blk prowadząc Kings w tym okresie do 3 zwycięstw z rzędu (przy jednej porażce w pierwszym meczu tygodnia). Warto wspomnieć, iż w okresie poprzedzającym wspomniany tydzień Boogie zbluzgał trenera Karla przy całej drużynie i włodarze Kings zastanawiali się czy nie zawiesić na pare meczów swoją największą gwiazdę, by przemyślał w spokoju swoje zachowanie. George Karl wstawił się jednak za swoim zawodnikiem, a ten odpłacił mu się w najlepszy sposób jaki trener mógł sobie wymarzyć. Ciekawostką jest fakt, iż w tym czasie Cousins trafił 9/19 prób za 3 punkty, co daje prawie taką samą sumę celnych rzutów jak w całych poprzednich 5 sezonach środkowego Królów.
Co do Batuma to w trzecim tygodniu rozgrywek osiągnął on średnio: 25,5 pkt, 6 zbr i 3 ast prowadząc Hornets do bilansu 3-1. Był on kluczową postacią swojej drużyny i to nie podlega wątpliwości, ja jednak mam innego kandydata do tej nagrody na wschodzie. Uważam, że bardziej należała się liderowi Indiany Paulowi Georgowi, który notował w tym czasie: 27,3 pkt, 7,6 zbr oraz 4,7 ast. Był to okres, w którym Pacers wygrali 3 mecze nie notując porażki, a George był najlepszym zawodnikiem każdego z tych meczów. No ale co się odwlecze to nie uciecze...


10 Listopad, 2015

Dzisiaj miała miejsce pierwsza w obecnym sezonie wymiana zawodników. Dokonały jej drużyny Miami Heat oraz Memphis Grizzlies. Ekipę z Florydy opuścili rozgrywający Mario Chalmers i skrzydłowy James Ennis. W odwrotnym kierunku powędrowali obrońca Beno Udrich i skrzydłowy Jarnell Stokes. Czas pokaże, która drużyna zyska na tej wymianie.
 

 
Czwartek, Styczeń 21, 2016, 21:03 | 4 Komentarze »

Czwartek, Styczeń 21, 2016, 20:46 | 5 Komentarze »

Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Znajdź nas na Facebooku
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem